Sześciolatki do szkoły? Ciąg dalszy zamieszania w oświacie

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2016-03-02 16:09 | Zmodyfikowano: 2016-03-02 16:09
Sześciolatki do szkoły? Ciąg dalszy zamieszania w oświacie - fot. Immanuel Giel/Wikimedia Commons
fot. Immanuel Giel/Wikimedia Commons

6-letnie dzieci w nowym roku szkolnym nie muszą iść do pierwszych klas - to decyzja Ministerstwa Edukacji. Efekt? Po raz pierwszy od wielu lat w Legnicy brakuje miejsc w przedszkolach.

Olga Wasilik dyrektorka ośrodka przy ul. Kubusia Puchatka przyznaje, że od września w jej placówce grupy dla 3-latków nie będzie.

- Jest mi niezmiernie przykro, ale niestety nie mam miejsc. Wszystkie dzieci sześcioletnie - mimo wcześniejszych rozmów, że taką mamy sytuację, a nie inną - ich rodzice podjęli decyzje, że będą edukację realizować właśnie w przedszkolu.

Tymczasem w szkołach podstawowych pierwsze klasy będą od września świecić pustkami. W Świdnicy pracę może stracić 9 nauczycieli - w większych miastach znacznie więcej. Jak poradzić sobie z tym problemem, ale bez szkody dla dzieci - temu tematowi poświęcimy dzisiejsze wydanie "Publicystyki Radia Wrocław".

- Rodzice wolą pozostawiać swoje dzieci w przedszkolach, a mi trudno skompletować pierwsze klasy - przyznaje Grzegorz Gargaś, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 9 w Legnicy. - Dla nas jest to duża strata. Dość żeśmy zapracowali i wprowadzili bardzo dużo pomocy naukowych, środków dydaktycznych, bardzo dobrych nauczycieli, mamy dużo sal świetnie wyposażonych... Szkoda żeby przez rok to wszystko stało puste.

Samorządowcy z niemal wszystkich dolnośląskich miast apelują do rodziców sześciolatków, by posyłali swoje dzieci do szkoły. Jak nie popełnić błędu decydując o przyszłości syna czy córki?

Temu tematowi po godz. 21.00 poświęcimy dzisiejsze wydanie "Publicystyki Radia Wrocław"

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.