Remont drogi Blizanowice-Trestno dopiero od maja?

Wszystko stało - tak najprościej można było o poranku opisać drogi prowadzące do Wrocławia ze wschodu. Mieszkańcy Swojczyc, Wojnowa, Strachocina i osiedla Kowale, blokowali jezdnie bo mają dość korków. Przyczyną utrudnień w ostatnich tygodniach jest zamknięty skrót ze Wschodniej Obwodnicy Wrocławia przez Trestno-Blizanowice. Droga ma być remontowana, ale na razie prace stoją. Jutro dojdzie do rozmów ostatniej szansy między starostwem wrocławskim a władzami Siechnic. W rozmowie Dnia Radia Wrocław starosta wrocławski Roman Potocki tłumaczył swój pomysł na remont newralgicznego odcinka:

Chciałbym żeby te prace rozpoczęły się w maju i żeby zakończyły się albo 1 września kiedy młodzież idzie do szkoły albo z lekkim poślizgiem do 15 września, bo wtedy nie ma jeszcze studentów i ten ruch jest płynny.

Wykonawca prac zgodnie z przetargiem na remont ma sześć miesięcy. Roman Potocki uważa, że to zdecydowanie za długo, tym bardziej, że nie została jeszcze zatwierdzona nowa organizacja ruchu:

Potrzebujemy od miesiąca do dwóch miesięcy czasu, więc zakładając ten optymistyczny wariant no to dopiero gdzieś na początku kwietnia możemy wydać zmianę organizacji ruchu więc przynajmniej do tego momentu ta droga powinna być drożna dla mieszkańców.

Burmistrz Siechnic Milan Usak przekonuje, że prace powinny ruszyć jednak jak najszybciej, a on zrobi wszystko, aby remont zakończył się do 1 września. Ostateczne efekty jutro około południa.

Posłuchaj: