Rozmowa dnia z prezesem Portu Lotniczego Wrocław

| Utworzono: 2016-03-11 07:21 | Zmodyfikowano: 2016-03-11 08:58
Rozmowa dnia z prezesem Portu Lotniczego Wrocław - Dariusz Kuś (fot. radiowroclaw.pl)
Dariusz Kuś (fot. radiowroclaw.pl)

Wczoraj podczas lądowania samolotu Polskich Lini Lotniczych na wrocławskim lotnisku pękły opony. Feralny lot odbywał się z Warszawy do Wrocławia. Samolot stanął na pasie startowym, na miejscu było kilka jednostek straży pożarnej. Zdecydowano, że do momentu odholowania uszkodzonej maszyny, żaden samolot  nie może ani startować ani lądować we Wrocławiu. Wszyscy pasażerowie wyszli z maszyny o własnych siłach i na szczęście nikomu nic się nie stało.

Szczegóły tego incydentu wyjaśniał w Rozmowie Dnia Radia Wrocław Dariusz Kuś:

Planowane w piątek na godz. 17.55 i 21.05 loty do Warszawy zostały odwołane. Opóźnione zostały samoloty do Dublina, Doncaster, Londynu i Oslo. Odwołano też przyloty z Warszawy (20.35) i Frankfurtu (22.00), opóźnione natomiast zostały przyloty z Doncaster, Oslo, Monachium i Londynu.

Z powodu awarii na wrocławskim lotnisku piątkową konferencję w stolicy Dolnego Śląska odwołał wieczorem poseł Kazimierz Michał Ujazdowski. "Poseł Ujazdowski nie będzie mógł przylecieć do Wrocławia. Jutrzejsza konferencja odbędzie się prawdopodobnie w poniedziałek, w godzinach przedpołudniowych" - poinformowało Radio Wrocław biuro K.M. Ujazdowskiego.

Przed godz. 22.00 Port Lotniczy Wrocław opublikował na Facebooku komunikat:

Informujemy, że udało się przywrócić ruch na pasie startowym naszego lotniska. W pierwszej kolejności wystartują samoloty do Londynu Stansted oraz Dublina, następnie zaczną lądować wszystkie opóźnione i aktualne loty poza kursem z Frankfurtu, który został odwołany. Odwołany samolot z Doncaster Sheffield wyląduje jutro (11.03) o 8:00, a kurs z Oslo Rygge o 10:00. Serdecznie przepraszamy za niedogodności i dziękujemy za cierpliwość.

Reklama