Dworzec kolejowy w Jaworze wypięknieje

Dzięki niemu wybudowany 160 lat temu tamtejszy dworzec kolejowy odzyska blask. Na razie jest jednym z najbardziej zaniedbanych zabytków w regionie.
- Remont dworca to początek zmian w tej części miasta - podkreśla burmistrz Jawora Emilian Bera:

To nie tylko problem samego obiektu, ale także obszaru, który znajduje się wokoło. Dlatego że nie chcielibyśmy żeby sam dworzec lśnił, pięknie wyglądał, a otoczenie było dookoła odrażające, więc patrzymy na to kompleksowo.

Wiadomo, że w odnowionym dworcu tylko część pomieszczeń będzie wykorzystywana na potrzeby kolei. O ostatecznym przeznaczeniu powierzchni mają zadecydować mieszkańcy Jawora w czasie konsultacji. Samorządowcy również przyłączają się do projektu rewitalizacji tej części miasta i zapowiadają, że przywrócą dany blask przyległym ulicom. Jadwiga Karwińska od lat z okien swojego domu obserwuje dworzec i jest przekonana, że obiekt zaczął popadać w ruinę wraz ze wzrostem liczby aut na drogach.

Na pewno to kiedyś było wizytówką, bo jeździły pociągi, ludzie korzystali. W tej chwili wiadomo: każdy ma samochód, a nawet po dwa, po trzy. Przejedzie tu dwa razy na dzień jakiś szynobus i dworzec tak wygląda jak wygląda. Może i dlatego jest tak zaniedbany.

Burmistrz miasta podkreśla, że dzięki Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej rośnie znaczenie węzła kolejowego w Jaworze. Samorządowcy prowadzą również negocjacje z przewoźnikami w sprawie uruchomienia połączeń do Legnicy i Wrocławia.