Poranny przeglad prasy

Magda Bajor/Tomasz Sikora | Utworzono: 2016-03-16 09:00 | Zmodyfikowano: 2016-03-16 09:00
Poranny przeglad prasy -

I jak tu nie wierzyć że w radiu dostaniecie najszybciej najświeższe regionalne informacje. "Wyborcza Wrocław" pisze na pierwszej stronie o czymś, o czym mówiliśmy wam dwa tygodnie temu - Wrocław zwyciężył w rankingu reputacji miast. Mamy lepsza opinię niż Kraków, Gdańsk Warszawa i Polacy mając do dyspozycji wycieczkę do jakiegoś dużego polskiego miasta najchętniej przyjadą do nas nad Odrę

Czy będzie safari w miejskiej dżungli Wrocławia? - zastanawia się "Gazeta Wrocławska". Dziki, lisy, czy sarny to miejska codzienność. Na ulicy można spotkać nawet łosia. Dzikimi zwierzętami ma się zająć pogotowie interwencyjne. Gmina Wrocław szuka teraz firmy, która je poprowadzi. A związek łowiecki przypomina, że dzika zwierzyna stanowi zagrożenie dla mieszkańców. Dziki np. wyglądają bardzo potulnie, ale dorosłe osobniki mogą być naprawdę agresywne.

W sieci - także tej polskiej goraczkowe podsumowania kolejnej prawyborczej nocy w USA. A tam jest ciekawie zwłaszcza u republikanów, bo u demokratów w kolejnych stanach przewagę nad konkurentami powiększa Hillary Clinton i na podsumowanie nocy wygłosiła już mowę nie jak kandydatka na kandydata, ale jako następczyni Baraka Obamy. Natomiast u Republikanów jest aż 4 chętnych - w sumie po tej nocy to 3 bo wycofał się Mark Rubio. Największe poparcie z pozostałej trójki ma kontrowersyjny i głupkowaty Donald Trump.

Grube, z problemami, same, bez pomocy - o polskie 15-latki martwi się "Dziennik Gazeta Prawna". Dorastające dziewczyny mają naprawdę pod górkę. Po pierwsze: ponad 60 procent uważa się za za grube. Po drugie - rośnie ilość nastolatek sięgających po używki. Według ankiet - dziewczyny są też niezadowolone z komunikacji w rodzinie. O tych złych relacjach świadczy wg nich na przykład brak wspólnych posiłków.

Ogólnopolskie gazety piszą o rujnującej banki pomocy dla frankowiczów. "Rzeczpospolita" podaje, że przewalutowanie kredytów w sposób proponowany przez prezydenta miałoby kosztować banki od 67 do 100mld złotych. Tak wyliczyły same banki, a właściwie KNF. w dodatku 5-6 mniejszych banków mogłoby zbankrutować. I to jest taki wybór między dżumą a cholerą co lepsze franki rujnujące banki, czy zrujnowani ratami klienci.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.