Zagłębie wygrało w Łęcznej i jest pewne gry w grupie mistrzowskiej!

Pierwsza warta odnotowania miała miejsce w 27 minucie, ale tylko ze względu na celny strzał. Jego jakość pozostawiała wiele do życzenia. Danieielewicz dośrodkowywał z rzutu wolnego, piłkę wybijał Krzysztof Piątek, a że ta poleciała prosto do Grzegorza Bonina to pomocnik Górnika zdecydował się na uderzenie. Nie stanowiło ono jednak problemu dla bramkarza gości.

Za chwilę Górnik próbował raz jeszcze. Podawał Piesio i niemal bez zastanowienia z 18 metra strzelał Świerczok, ale nad bramką.

Zagłębie odpowiedziało w 37 minucie i to jak. Kubicki dośrodkowywał z prawej strony, w polu karnym wybijał Bonin, ale natychmiastowo piłkę przejęło Zagłębie. Starzyński uderzył mocno z 14 metrów. odbił Bartkus strzał, ale czujny był Krzysztof Piątek, który z bliska dobił piłkę nie dając szans rywalom. Zagłębie – Górnik 1:0.

Do przerwy mógł być remis bo dobre dośrodkowanie Danielewicza na główkę zamienił Świerczok, ale piłka minęła minimalnie lewy słupek.

Na minutę przed zejściem do szatni Zagłębie miało jeszcze rzut wolny z prawej strony, z linii pola karnego. Cotra uderzył mocno i precyzyjnie, ale od gola gospodarzy uchronił słupek.

Drugą połowę znakomicie rozpoczęli goście. Piątek (asysta) z Woźniakiem rozegrali akcję, którą wykończył Jarosław Kubicki i w 50 minucie było 2:0.

Kwadrans później znów głową próbował Świerczok, ale tym razem przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Ostatnią szansę gospodarze mieli w 88 minucie. Po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Grzegorza Piesio, który stał na piątym metrze. Piłkarz Górnika miał sporo czasu i miejsca, ale uderzył za słabo, więc obrońcy Zagłębia byli w stanie wybić piłkę jeszcze przed linią bramkową.

Akademia Zagłębia strzela 2 gole w Łęcznej i przyczynia się do wygranej z Górnikiem. Statystyki #GKŁZAG pic.twitter.com/4djl44drFC

— EkstraStats (@EkstraStats) 20 marca 2016