Chętnych do pracy w mundurze nie brakuje

Karolina Łagowska | Utworzono: 2009-03-16 22:40 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Chętnych do pracy w mundurze nie brakuje - Fot. Katarzyna Górowicz
Fot. Katarzyna Górowicz

Pierwszy atak miał miejsce w przejściu podziemnym pod placem Jana Pawła II. Strażników zaatakowało czterech mężczyzn. Po interwencji patrolu trzech napastników uciekło, jeden trafił na komisariat policji.

W niedzielę w nocy pijany wrocławianin zaatakował z kolei interweniującą strażniczkę. - Coraz częściej spotykamy się z agresją, dlatego powinniśmy mieć skuteczniejsze środki do obrony - mówi Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej.

W poniedziałek rozpoczęło się szkolenie 19 nowych funkcjonariuszy wrocławskiej straży miejskiej. Uczą się m.in. przepisów o ruchu drogowym, technik interwencji i udzielania pierwszej pomocy.

Za kilka tygodni nowi mundurowi pojawią się na wrocławskich ulicach. Kryzys sprzyja straży miejskiej. Odkąd trudniej jest z pracą, w straży nie martwią się o chętnych do pracy. Wielu nowych aplikantów ma skończone studia, kilku prowadziło wcześniej własną działalność gospodarczą.

Na początek zarobią około 1600 złotych na rękę.

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.