Sąd nie chce wysłuchać Jana Tomaszewskiego

Dominik Panek, Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2009-03-11 13:10 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Nie zgodził się na to wrocławski sąd. Ekswłaściciel Widzewa Andrzej G. podejrzany jest o nieprawidłowości finansowe i przywłaszczenie kilkunastu milionów złotych. Jego obrońca chciał, by Jan Tomaszewski wystąpił jako świadek. Były bramkarz twierdzi bowiem, że to nie Andrzej G. jest winny.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.