Droga niezgody - narasta spór między MPWiK a RZGW we Wrocławiu

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2016-04-18 07:51 | Zmodyfikowano: 2016-04-18 07:52
Droga niezgody - narasta spór między MPWiK a RZGW we Wrocławiu - Andrzej Owczarek
Andrzej Owczarek


Pozostaje wąska szczelina w płocie, przez którą nie można nawet przeprowadzić roweru, nie mówić już o przejeździe dla samochodu. To według zablokowanych mieszkańców squatu nie tylko uciążliwa sytuacja, ale także niebezpieczna. W razie wypadku czy pożaru nie dojadą do nas żadne służby - mówią członkowie Stowarzyszenia. Rzecznik MPWiK Tomasz Jankowski tłumaczy, że teren od lat należy do spółki i nigdy nie było tam drogi dojazdowej prowadzącej do działek nad odrą. Dodaje, że jeśli ktoś wykorzystywał teren do przechodzenia, to robił to nielegalnie. Innego zdania jest RZGW - rzecznik tej instytucji Piotr Stachura przekonuje, że to MPWiK łamie prawo. Sprawą ma zająć się nadzór budowlany, wizja lokalna planowana jest na 20 kwietnia. Odcięci od świata mieszkańcy squotu tracą cierpliwość i nie wykluczają blokowania siedziby spółki wodociągowej.

Problem z drogą pojawił się pod koniec ubiegłego roku, wtedy mieszkańcy zostali odcięci od świata po raz pierwszy. Były pikiety i manifestacje. W marcu pracownicy MPWiK próbowali postawić betonowe zagrody, ale mieszkańcy ich powstrzymali. Teraz robotnicy wrócili w środku nocy. Wagenburg we Wroclawiu odcięty od świata

Reklama