Napadli na swoich sąsiadów, bo nie podobało im się, że są... Ukraińcami

Poszukiwanych jest jeszcze ośmiu młodych mieszkańców Legnicy. W centrum miasta na jednym z podwórek najpierw próbowali zniszczyć samochód na ukraińskich numerach rejestracyjnych.
Później zaatakowali oni czterech Ukraińców. Padły hasła "Polska dla Polaków", "Won z naszej ojczyzny". 

Poszkodowani przebywali w Polsce legalnie. Pracowali przy budowie trasy S-3. Mieszkali w centrum Legnicy w wynajmowanym mieszkaniu. I właśnie to nie spodobało się dziewięcioosobowej grupie młodych ludzi z sąsiedztwa, dlatego ich pobili. Pierwszy z napastników właśnie trafił do aresztu - sąd zadecydował, że pozostanie w nim przynajmniej przez trzy miesiące.

Nadkomisarz Anna Farmas-Czerwińska z legnickiej komendy podkreśla, że zatrzymanie pozostałych przestępców to kwestia dni.

To było nie tylko zastraszenie, ale i pobicie. Ukraińcy zostali napadnięci i pobici przez Polaków, których spotykali wcześniej na podwórku. Grożono im, że mają wyprowadzić się z Polski, bo inaczej spotka ich tutaj coś złego. Słyszeli hasła "Polska dla Polaków", "Ukraińcy do domu".

Po tym zajściu Ukraińcy znaleźli inne mieszkanie poza Legnicą. Tłumaczyli to tym, że bali się, że zostaną po raz kolejny napadnięci i pobici, albo że nawet spotka ich coś jeszcze gorszego. Każdemu z poszukiwanych grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.