Peter Grajciar na dłużej w Śląsku Wrocław

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2016-05-24 16:00 | Zmodyfikowano: 2016-05-24 16:00

To pierwsza dobra wiadomość dla fanów Śląska po zakończeniu sezonu. Wcześniej z klubu odeszli Tom Hateley i Tomasz Hołota. Teraz w klubie liczą, że więcej decyzji będzie takich jak ta Grajciara.

32-letni pomocnik miał w swojej poprzedniej umowie zapis o automatycznym przedłużeniu umowy. Stało by się tak gdyby Słowak wypełnił limity meczowe. Mimo, że do tego nie doszło to jak przyznaje prezes Paweł Żelem - "Byliśmy zgodni z trenerem co do tego by Peter został w Śląsku".

fot. slaskwroclaw.pl

Peter Grajciar trafił do Wrocławia na początku 2015 roku. Debiut miał imponujący. W czterech pierwszych meczach zdobył dwa gole - w tym jednego z Legią w Warszawie w ćwierćfinale Pucharu Polski. Więcej razy wiosną do siatki już nie trafił. W sezonie 2014/2015 Grajciar zagrał łącznie w 18 meczach.

W kolejnych rozgrywkach Słowak na murawie pojawił się łącznie 36 razy z czego 28 w Ekstraklasie. Większość spotkań - 16 zanotował wchodząc z ławki rezerwowych. Udało mu się strzelić dwa gole (jednego dołożył jeszcze w Pucharze Polski).

Teraz kibice czekają, aż wyjaśni się przyszłość Bence Mervo. Węgierski napastnik jest do Śląska tylko wypożyczony z FC Sion, ale do szwajcarskiego klubu trafiła już opcja wykupienia 21-latka.

Wśród potencjalnych celów transferowych Śląska są m.in: Michał Masłowski (nie przebił się w Legii Warszawa, mógłby zostać wypożyczony, pochodzi z regionu - urodził się w Strzelinie), Vlastimir Jovanović (nie przedłużył kontraktu z Koroną Kielce), Filip Modelski (także dostępny bez odstępnego - ostatnio grał w Jagielloni Białystok)

 

 

Reklama