Nowa Wieś Legnicka bez spalarni odpadów

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2016-06-03 15:36 | Zmodyfikowano: 2016-06-03 15:40
Nowa Wieś Legnicka bez spalarni odpadów -

To już pewne: spalarnia odpadów szczególnie uciążliwych w Nowej Wsi Legnickiej nie powstanie. Wrocławska spółka od dwóch lat przygotowywała się do budowy fabryki, która miała kosztować ponad 200 milionów dolarów, przy czym kapitał zakładowy spółki to jedynie pięć tysięcy złotych. Wójt podkreśla, że firma nie rozwiała wszystkich wątpliwości na temat planowanej technologii:

Odmówiłem uzgodnień warunków budowy zakładu utylizacji odpadów metoda plazmową. Tak jak obiecałem nigdy w życiu nie zrobię nic co będzie przeciw moim mieszkańcom. Nie podpiszę decyzji na realizację inwestycji, która będzie w jakikolwiek sposób zagrażała mieszkańcom gminy, czy też mieszkańcom Nowej Wsi Legnickiej.


- To sukces całej gminy, bez względu na podziały polityczne - podkreśla Sławomir Pienias, opozycyjny radny:

Dla nas najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców. Natomiast gmina Legnickie Pole jest dzisiaj gminą bardzo bogatą. Te kolejne 2-3 miliony, które wpłynęłyby do budżetu gminy możemy z pewnością pozyskać, budując w tym miejscu choćby zakłady podobne do tych, które są na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej koło Gniewomierza.

Kilka tygodni temu mieszkańcy rozpoczęli procedury zmierzające do przeprowadzenia referendum nad odwołaniem wójta.

Kilkanaście dni temu mieszkańcy gminy Legnickie Pole wyrazili swój sprzeciw wobec planów budowy spalarni odpadów szczególnie uciążliwych. Nie wierzyli w zapewnienia inwestora, że obiekt za 220 milionów dolarów będzie bezpieczny, tym bardziej, że kapitał zakładowy spółki to jedynie 5 tysięcy złotych.

W pikiecie wzięło udział w sumie około stu osób. Mieszkańcy wsi od roku próbowali nakłonić wójta Legnickiego Pola, by wycofał się z tej idei. Manifestanci nie tylko co kwadrans blokowali drogę krajową nr 3, ale również rozpoczęli przygotowania do odwołania szefa samorządu. Oficjalny wniosek o zorganizowanie referendum po południu wpłynął do Rady Gminy i Biura Komisarza Wyborczego. Jak widać ich działania się opłaciły.

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~sołtys2016-06-03 17:06:21 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Wójt wydaję tzw. decyzję środowiskową, pozwolenie na budowę to kompetencje starosty...
~sołtys2016-06-03 23:28:53 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Mocno naciągana ta koncepcja...
~Burmistrz2016-06-03 17:43:45 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Bez decyzji środowiskowej starosta pozwolenia nie wyda. Z pozytywną decyzją środowiskową starosta musi wydać pozwolenie na budowę. Słowem to wójt decyduje o pozwoleniu.
~Seba2016-06-03 16:21:12 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Panie Sławek, proponuję iść za ciosem. Ta kukiełka zrobi wszystko, jak się go taczkami postraszy. Teraz referendum i w jesieni nowe wybory!!! Ja nie chcę, żeby moją gmina zarządzał ktoś, kto nie ma własnego zdania.