Walki ze smogiem ciąg dalszy

Uchwała antysmogowa coraz bliżej. 54 dolnośląskie gminy już zadeklarowały współpracę przy realizacji dokumentu, który ma pomóc poprawić jakość powietrza w regionie. Obecnie np. we Wrocławiu każdego roku przez około 70 dni są przekroczone dopuszczalne normy zanieczyszczeń. Dzisiaj o planowanych wariantach obostrzeń rozmawiało kilkudziesięciu samorządowców i władze województwa. Kiedy możemy spodziewać się uchwały antysmogowej tłumaczy marszałek Cezary Przybylski.

Uchwała najprawdopodobniej będzie nakazywała wymianę nieatestowanych pieców, tzw. kopciuchów i palenie tylko certyfikowanym paliwem. Każdego roku wdychamy we Wrocławiu tyle rakotwórczego benzoapirenu, ile znajduje się w tysiącu wypalonych papierosów. Gorzej jest tylko w kilku miastach w Polsce.

We Wrocławiu każdego roku wdychamy tyle rakotwórczego benzoapirenu, ile znajduje się w tysiącu wypalonych papierosów. Ideałem byłaby ustawa antysmogowa, my jednak pracujemy także nad uchwałą sejmikową - mówi Maciej Zathey, dyrektor Instytutu Rozwoju Terytorialnego.

I nie jest źle - już 54 dolnośląskie gminy zadeklarowały współpracę przy realizacji zapisów takiego dokumentu. Czy to pomoże? Krzysztof Smoliński z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego jest umiarkowanym optymistą - oprócz dokumentów konieczne jest także współfinansowanie wymiany pieców przez gminy.

Uchwala antysmogowa, po konsultacjach z mieszkańcami, pod koniec roku trafi pod głosowanie wojewódzkich radnych.