Uwaga! Jajka zakażone salmonellą

Nawet 40 tysięcy jaj zakażonych salmonellą mogło trafić do klientów kurzej fermy spod Legnicy. Część skażonego nabiału prawdopodobnie leży jeszcze na sklepowych półkach.

Powiatowy lekarz weterynarii Jacek Cichoń natknął się na jajka zarażone salmonellą podczas rutynowej kontroli jednej z ferm, która przechodziła poważne problemy ekonomiczne.

To na właścicielu fermy ciąży obowiązek wycofania ze sklepów skażonych produktów. Jak zapewniają pracownicy Sanepidu podlegnicka ferma jest jedynym na Dolnym Śląsku miejscem, w którym od początku roku odkryto bakterie salmonelli.

Jacek Cichosz zapewnia, że na rynek nie trafią kolejne zakażone produkty. (Posłuchaj):

I apel: przed zjedzeniem jajek bezwzględnie przynajmniej na 10 sekund włożyć je do wrzącej wody. Pałeczki salmonelli zabija wysoka temperatura.