Legnica: Umorzą długi mieszkańcom czynszówek

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2016-10-12 10:56 | Zmodyfikowano: 2016-10-12 10:56
Legnica: Umorzą długi mieszkańcom czynszówek - fot. Andrzej Owczarek
fot. Andrzej Owczarek

Jeszcze w tym roku samorządowcy z Legnicy chcą ogłosić abolicję dla zadłużonych najemców mieszkań komunalnych. Z projektu uchwały wynika, że jeśli lokatorzy spłacą swoje główne zobowiązania, to administrator umorzy im odsetki.

- Chodzi o niebagatelne kwoty. Mieszkańcy zasobów komunalnych - licząc narastająco od kilkunastu lat - zalegają wobec ZGM-u na kwotę blisko 29 milionów. Z odsetkami i kosztami to w sumie 60 milionów złotych - podkreśla Janusz Hawryluk, dyrektor Zarządu Gospodarki Komunalnej w Legnicy.

Autorzy projektu uchwały mają nadzieję, że po spłacie zadłużenia wielu najemców zdecyduje się wykupić swoje mieszkania na własność za 3 lub 5 procent wartości. Po takiej inwestycji miesięczny koszt utrzymania nieruchomości zwykle maleje - nawet o połowę.

Wiceprezydent Legnicy Jadwiga Zienkiewicz podkreśla, że długi trzeba jednak będzie spłacić w całości. - Umorzeniu nie podlega należność główna, tylko odsetki. Dzisiaj szacujemy, że luka remontowa w budynkach to jest ponad 44 miliony złotych. Nie mielibyśmy najmniejszego problemu z wykonaniem wszystkich potrzebnych remontów w budynkach komunalnych - dodaje Zienkiewicz.

We Wrocławiu długi najemców komunalnych przekraczają 120 milionów złotych, w Wałbrzychu 100, a Jeleniej Górze 30. Szacuje się, że we wszystkich miastach Dolnego Śląska takie zobowiązania wynoszą około pół miliarda złotych.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Stefan 2016-10-13 09:28:37 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Roman. Słyszał ty? to bedziem znów mieli za co pić
~Rychu2016-10-12 16:06:02 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Dlaczego preferuje się nieróbstwo i patologię (wyłączam sytuacje losowe)? Ale w sytuacjach losowych można uzyskać pomoc. Wielu z tych dłużników codziennie widuję pod wpływem alkoholu, a jednocześnie pod drzwiami mopsów i darmowych jadłodajni. Może włodarze miast, przypominam osoby mające dbać o jakość naszego życia za nasze, podatników pieniądze zaczną udzielać bonusów i nagradzać ludzi uczciwie żyjących, płacących podatki i wnoszących pozytywne wartości do społeczeństwa. Jeszcze nigdy o takim pomyśle nawet nie słyszałem. Jestem już dotowaniem patologii zażenowany i oburzony.