Wrocławianki bez straty seta na inaugurację Orlen Ligi

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2016-10-16 21:40 | Zmodyfikowano: 2016-10-16 21:40

Mimo braku w składzie narzekających na problemy zdrowotne Agnieszki Kąkolewskiej i Amerykanki Megan Courtney wrocławianki bez większych kłopotów zainkasowały pierwsze trzy punkty w sezonie. Rywalki z Ostrowca Świętokrzyskiego jedynie w drugim secie postawiły większym opór.

Dominacja ekipy z Dolnego Śląska była widoczna od pierwszych wymian. Świetne ataki ze skrzydła Andrei Kossanyiovej oraz dobra zagrywka Impelu sprawiły, że inauguracyjna partia była dość jednostronnym widowiskiem. Wrocławianki zwyciężyły w niej 25:14.

W drugiej zanosiło się na powtórkę, bo podopieczne trenera Solarewicza przed drugą przerwą techniczną wypracowały sobie już sześciopunktowe prowadzenie. Potem wrocławianki kilka razy pogubiły się w przyjęciu i rywalki doprowadził do remisu 18:18. W końcówce seta szalę na korzyść gospodyń przechyliła, zastępująca Kąkolewską, Izabela Bałucka. Po jej udanych zagraniach Impel wygrał do 22.

W secie trzecim role się odwróciły. To zespół gości lepiej zaczął seta i wypracował sobie kilkupunktowe prowadzenie. Wrocławianki szybko pozbawiły jednak rywalki złudzeń. Skuteczność w ataku odzyskała, najlepsza tego dnia w Impelu - Kossanyiova, a dobrą zmianę dała Katarzyna Konieczna. Drużyna z Wrocławia odzyskała prowadzenie i nie pozwoliła siatkarkom KSZO przekroczyć po raz drugi tego dnia granicy 20 punktów.

Impel Wrocław - KSZO Ostrowiec SA 3:0 (25:14, 25:22, 25:17)

Impel: Kaczor (3), Kossanyiova (13), Ptak (13), Bałucka (7), Hancock (3), Mędrzyk (11), Sawicka (libero) oraz Konieczna (5), Sikorska (3), Cembrzyńska.

KSZO: Brzóska (5), Polak (3), Ściurka (5), Kapturska (6), Soter (4), Piotrowska (9), Pawlukowska (libero) oraz Szpak, Colik, Thaka 1.

MVP: Andrea Kossanyiova (Impel Wrocław).

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~ela2016-10-20 21:20:20 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
Piękny mecz. Impel idzie do przodu, drużyna przebudowana przy pomocy sponsora się sprawdza w boju. Miło się ogląda wrocławianki