Grzegorz Roman ujawnił informacje objęte tajemnicą? (Posłuchaj)

Dominik Panek, Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2008-10-31 07:25 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Grzegorz Roman ujawnił informacje objęte tajemnicą? (Posłuchaj) - Grzegorz Roman (Kadr z materiału w YouTube)
Grzegorz Roman (Kadr z materiału w YouTube)

Przypomnijmy: w drugiej połowie ubiegłego roku CBA dowiedziało się, że dwaj architekci powołując się na znajomości we wrocławskim urzędzie miasta obiecują biznesmenowi przekształcenie charakteru jego ziemi z gospodarczego na mieszkaniowy. Przedsiębiorca miał 8,5 hektara przy ul. Melioranckiej na północy Wrocławia. Szybko znalazł inwestora - firmę Prokom, która chciała dać za ten teren 100 mln zł. Warunkiem sprzedaży była jednak zmiana studium uwarunkowania i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia.

Ten dokument zmienia się co kilka lat, więc prawdopodobieństwo korzystnej dla przedsiębiorcy decyzji było niewielkie - zresztą dostał on już kilka odmów z urzędu miasta.

Dlatego właściciel ziemi wynajął pośrednika, który za uzyskanie korzystnej decyzji miał dostać - bagatela - 10 mln zł. Ten skontaktował się z dwoma znanymi sobie architektami - Dariuszem D. i Mariuszem K. Pierwszy z nich jest szefem wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich (SARP).

Architekci obiecali załatwienie sprawy. Według prokuratury zapewniali, że znają wrocławskich urzędników. Zresztą z akt sprawy wynika, że Dariusz D. spotykał się z trzema ważnymi pracownikami magistratu: architektem miejskim, wicedyrektorem Biura Rozwoju Wrocławia oraz właśnie z Grzegorzem Romanem - wówczas szefem departamentu architektury w urzędzie miejskim, dziś członkiem zarządu województwa. Miał ich podpytywać o możliwości zmian zagospodarowania gruntów.

Posłuchaj jak Dariusz D. opisywał swoje spotkania z Grzegorzem Romanem - wyjaśnienia ze śledztwa odczytuje sędzia Witold Firkowicz (wszystkie nagrania - Radio Wrocław):

Podczas jednego ze spotkań z Dariuszem D. Grzegorz Roman miał ujawnić mu informację, że na polach irrygacyjnych w pobliżu działki należącej do biznesmena Wiesława B. szykuje się duża inwestycja. I dlatego szykowana jest zmiana studium uwarunkowania i kierunków zagospodarowania przestrzennego Wrocławia. Posłuchaj:

Grzegorz Roman miał także wspominać o powstających planach zagospodarowania w rejonie ul. Buforowej. Dariusz D. komentował: - Informacje od Romana dostałem nieoficjalnie, bowiem oficjalnie trzeba czekać bardzo długo.

- Roman powiedział mi to mimochodem, zastrzegł, że nie jest to informacja, która powinna się rozejść - opowiadał Dariusz D. - Zdaję sobie sprawę, że tryb uzyskania takiej informacji nie był normalny, wykorzystałem znajomość, żeby uzyskać informację szybciej. Na pewno udzielanie przez urzędnika takich informacji i w takim trybie jest nieetyczne, ale powszechne.

Sam Grzegorz Roman podczas przesłuchania przyznawał, że z interesantami spotykał się nie tylko w swoim biurze, ale także w restauracjach, np. w Rynku. Dodawał, że często miał pytania o różne działki.

Grzegorza Romana postanowiliśmy zapytać - niemal rok po tych zdarzeniach - jak ocenia całą sytuację. Czy rzeczywiście zdradził tajemnice inwestycyjne Wrocławia? Dlaczego to zrobił? I czy ma świadomość, jakie pieniądze mogli zarobić inwestorzy, którzy poznaliby takie plany? Posłuchaj, co odpowiedział:

A co o tej sprawie sądzi prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz? Czy Grzegorz Roman poniósł jakieś konsekwencje?

Prezydent Wrocławia tak ocenia Grzegorza Romana:

Biznesmeni są zbulwersowani. Marek Woron, kanclerz dolnośląskiej loży Business Center Club twierdzi, że osoba, która miała taką wiedzę mogła zarobić wiele pieniędzy:

Nie widać końca kłopotów Grzegorza Romana. Prokuratura Krajowa nadal bada, czy rzeczywiście urzędnicy mieli dostać łapówkę za zmianę planów zagospodarowania działki przy ul. Melioranckiej. W tym kontekście pada właśnie nazwisko Romana. CBA i prokuratura pytały już wysokich rangą urzędników miejskich o to, czy dostali propozycję korupcyjną. Odpowiedzi były - oczywiście - negatywne.

Sami architekci twierdzą, że chcieli wyłudzić pieniądze od biznesmena, a o korupcji nie było w ogóle mowy. Chodziło o naprawdę gigantyczne pieniądze. Według ustaleń ze śledztwa, do urzędników miało trafić 3 mln zł. Architekci za swoje pośrednictwo mieli żądać 2 mln zł!

Co Rafał Dutkiewicz mówił zaraz po tym, jak sprawa zatrzymania architektów stała się głośna i zaczęto mówić, że w aferę mogą być zamieszani urzędnicy? Prezydent wierzył w ich niewinność, ale... Posłuchaj:

Reklama
Dźwięki
Grzegorz Roman ujawnił informacje objęte tajemnicą? Zeznania architekta zatrzymanego przez CBA. Cz. 1. Nagranie Radia Wrocław.
Grzegorz Roman ujawnił informacje objęte tajemnicą? Zeznania architekta zatrzymanego przez CBA. Cz. 2. Nagranie Radia Wrocław.
Grzegorz Roman ujawnił informacje objęte tajemnicą? Mówi on sam. Nagranie Radia Wrocław.
Grzegorz Roman ujawnił informacje objęte tajemnicą? Mówi prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Cz. 1. Nagranie Radia Wrocław.
Grzegorz Roman ujawnił informacje objęte tajemnicą? Mówi prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Cz. 2. Nagranie Radia Wrocław.
Grzegorz Roman ujawnił informacje objęte tajemnicą? Mówią biznesmeni. Nagranie Radia Wrocław.
Grzegorz Roman ujawnił informacje objęte tajemnicą? Mówi prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Cz. 3. Nagranie Radia Wrocław.