Włamywacze na widok policjantów porzucili auto i uciekli do lasu. Zostawili łup i... dowody osobiste

Gregor Niegowski | Utworzono: 2016-11-03 19:05

Trzebniccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamania i kradzieże na terenie gminy. Mężczyźni po osłoną nocy jeździli busem i kradli mienie z pobliskich posesji. Gdy zauważyli przejeżdżający patrol policji porzucili auto oraz swój łup i uciekli do lasu. W samochodzie zostały jednak ich kominiarki, nożyce do cięcia metalu oraz... dowody osobiste. Obu mężczyzn zatrzymano w miejscu zamieszkania.

Podczas przesłuchania przyznali się do popełnionych przestępstw. Były to włamania i kradzieże. Ich łupem padła m.in. zagęszczarka, rower, kosiarka samojezdna i kosiarka ręczna. Okazało się także, że podejrzani włamali się wcześniej do zbiornika paliwa koparki, z którego ukradli olej napędowy. Łączną sumę strat oszacowano na kwotę ponad 5 tysięcy złotych.

Skradzione mienie policjanci zwrócili już właścicielom, a włamywacze odpowiedzą teraz przed sądem. Grozić im może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.