Ratują synagogę w Dzierżoniowie (Posłuchaj)

| Utworzono: 2008-10-16 20:52 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Ratują synagogę w Dzierżoniowie (Posłuchaj) - Rafael Blau przed tablicą upamiętniającą dobroczyńców dzierżoniowskiej synagogi (Fot. Agnieszka Szymkiewicz / Radio Wrocław)
Rafael Blau przed tablicą upamiętniającą dobroczyńców dzierżoniowskiej synagogi (Fot. Agnieszka Szymkiewicz / Radio Wrocław)
Ratują synagogę w Dzierżoniowie (Posłuchaj) - 0
Ratują synagogę w Dzierżoniowie (Posłuchaj) - 1

Dlaczego Dzierżoniów był tak ważny dla Żydów? Bo była tam synagoga, która cudem nie spłonęła podczas Nocy Kryształowej - jako jedna z trzech w naszym regionie. Po wojnie stała się magnesem przyciągającym Żydów. W pewnym momencie stanowili aż 40 proc. mieszkańców Dzierżoniowa.

Synagogę uratował przed zniszczeniem niemiecki mieszkaniec miasteczka, który kupił od gminy żydowskiej budynek wraz z przyległym cmentarzem. Oddał go prawowitym właścicielom w 1945 r. Aż do 1981 r. synagoga tętniła życiem. Na dole mieszkał rabin. Była szkółka dla chłopców w wieku od 3 do 6 lat. Działała koszerna jadłodajnia, z której korzystali także Polacy. Kiedy została już tylko garstka Żydów, synagogę zamknięto. Na 30 lat.

Miasto najpierw próbowało przerobić ją na bibliotekę. Rozpoczął się nawet remont, ale został po kilku miesiącach przerwany. Później synagoga stała się własnością wrocławskiej gminy żydowskiej. I popadała w coraz większą ruinę. Ukradziono ogrzewanie, powybijano szyby, spalono część dachu. A gmina mimo to nikomu nie chciała jej oddać.

Rafael Blau bawił się jako dziecko na strychu synagogi, gdy jego ojciec nieco niżej modlił się wraz z innymi mieszkańcami. Już jako dorosły człowiek Blau postanowił ratować zapamiętany z dzieciństwa budynek. Założył Fundację "Nasz Dom Żyje". Ale to, że sam jest Żydem, w niczym mu nie pomogło. Z rodakami musiał negocjować aż cztery lata.

Dziś synagoga jest już własnością Fundacji. Po 30 latach odkuto zamurowane wejścia. Świątynia została zabezpieczona i wkrótce rusza remont. - To będzie miejsce, gdzie przeszłość spotka się z przyszłością – zapewnia Rafael Blau. Posłuchaj (nagranie Radia Wrocław):

Na remont potrzeba milion euro. Fundacja chce pozyskać środki z Unii Europejskiej i od sponsorów. Zanim jednak zacznie się remont, mieszkańcy Dzierżoniowa mogą zajrzeć do środka. Synagoga będzie otwarta do soboty.

(Zobacz także zdjęcia pod tekstem).

Dźwięki
Ratują synagogę w Dzierżoniowie. Mówi Rafael Blau, który zamierza ją wyremontować. Nagranie Radia Wrocław.

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Loen z Drzierzoniowa2010-02-02 13:55:14 z adresu IP: (79.183.xxx.xxx)
Ile Zydow teraz żyje w Dzierżonowie? Kto bedzie używał tą synagogę? Jak pan Blum chce odnowić Dzierżonowdką synagogę niech poprosi forseę u tych co będą używać synagogę.
~Volanovsky2009-12-29 17:15:40 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Czym jest naród bez historii? ...niczym. Powinniśmy dbać o zabytki historyczne dolnego śląska pozostawione przez byłych mieszkańców tych terenów, Niemców.Fakt, że przez zawieruchy wojenne mnóstwo obiektów straciło swą świetność..ok, ale czy teraz gdy pojawiają się osoby, które działają w celu rewitalizacji tych obiektów mamy mówić - nie! Lepiej budować drogi? W Polsce musi się jeszcze naprawdę dużo zmienić...od mentalności zaczynając. Żydom... o których Jan Paweł II mówił "bracia starsi w wierze" ... trzymam za was kciuki i życzę powodzenia!
~Goldberg2009-10-15 21:15:19 z adresu IP: (83.8.xxx.xxx)
Chociaż mam ze zrozumiałych względów pewien sentyment do ruin tej synagogi , to jednak stanowczo uważam, że fundusze unijne powinno się kierować na znacznie ważniejsze cele, n.p. drogi. W okolicy jest wiele ruin stanowiących pamiątki historyczne a nikt ich nie chce odbudowywać. Jeśli koniecznie chcą synagogę , to niech ją odbudują ziomkowie, ale własnym kosztem.
~tarnowski2009-03-02 11:29:10 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)
Zbrodnie żydowskie na Narodzie Polskim! Żydzi stanowili co najmniej 90 procent kadr kierowniczych w stalinowskiej bezpiece, tych, którzy faktycznie nią rządzili: od Bermana i Romkowskiego do Brystygierowej i Fejgina. Najsprytniejszy nawet "Europejczyk" - manipulator z "Gazety Wyborczej" czy "Polityki" nie może zaprzeczyć temu podstawowemu faktowi, że niemal wszyscy faktyczni dyrygenci terroru ubeckiego w Polsce byli Żydami z pochodzenia. Zaprzeczanie temu byłoby czymś groteskowym.