Miała być rekultywacja zapowiada się kompromitacja

Piotr Kaszuwara, MK | Utworzono: 2017-03-08 17:08 | Zmodyfikowano: 2017-03-08 17:08
Miała być rekultywacja zapowiada się kompromitacja -

Choć samorządy zainwestowały duże pieniądze w marszałkowską spółkę (Dolnośląski Projekt Rekultywacji), to inwestycja stoi pod znakiem zapytania. Chodzi o 5 gmin w województwie, które chcą zrewitalizować swoje wysypiska śmieci. Działanie w dużej grupie i z pomocą urzędników miało sprawić, że będzie szybko i taniej niż gdyby każda gmina robiła to osobno. Niestety póki co spółka DPR wymieniła jedynie prezesa, ale pieniędzy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wciąż nie pozyskała. Dlaczego? Możliwe, że dlatego, że zbyt późno wysłała dokumenty do NFOŚ.

- Zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wycofał ten projekt z porządku obrad Rady Nadzorczej. Nie znamy przyczyn. Czekamy na oficjalną uchwałę. Ta ma się pojawić w przyszłym tygodniu - mówi burmistrz Kłodzka, Michał Piszko.

Dziś gminy dowiedziały się też na jakie cele przeznaczano ich wpłacane do tej pory  pieniądze. Kłodzko zainwestowało  350 tysięcy złotych: Z tej puli zostało wykorzystane ponad 87 tys. złotych. Pieniądze przeznaczone zostały na koszt monitoringu składowiska odpadów, projekty różnych kwestii technicznych i wynagrodzenia pracowników spółki.

Marszałek Cezary Przybylski stara się jednak uspokoić sytuację: Decyzje o przyznaniu dotacji nie zależą od władz spółki. Ten projekt był pozytywnie oceniony przez zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Czekamy teraz na decyzję, wszystkie dokumenty zostały złożone w terminie.

 O problemach spółki pisaliśmy już w zeszłym roku. TUTAJ

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~kolo2017-03-08 22:01:55 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Czy poznamy nazwiska winnych , bo to jest niezbyt mile pachnący problem
~Gerwazy2017-03-09 09:54:58 z adresu IP: (37.7.xxx.xxx)
Winny jest Marcin Kepa - były prezes DPR