"Chory z urojenia" w Teatrze Polskim [RECENZJA CHOJNACKIEJ]

Dagmara Chojnacka, Marek Obszarny | Utworzono: 2017-03-20 08:33 | Zmodyfikowano: 2017-03-20 08:33

POSŁUCHAJCIE:

inscenizacja JANUSZ WIŚNIEWSKI
muzyka JERZY SATANOWSKI
choreografia EMIL WESOŁOWSKI
charakteryzacja DOROTA SABAK
OBSADA
ARGAN – Chory z urojenia KRZYSZTOF FRANIECZEK
DRUGA ŻONA ARGANA MONIKA BOLLY
ANIELA – córka Argana z pierwszego małżeństwa PAULINA CHAPKO
MAŁA WDOWA JADWIGA SKUPNIK (gościnnie)
CUDNA WDOWA DOMINIKA FIGURSKA
PIĘKNA WDOWA AGATA SKOWROŃSKA
ŚMIERĆ W IKONIE REJENTA STANISŁAW MELSKI
ŚMIERĆ W IKONIE KARAWANIARZA SEBASTIAN RYŚ (gościnnie)
TAJNY KOCHANEK ANIELI BŁAŻEJ MICHALSKI (gościnnie)
"MĘŻCZYZNA, KTÓREGO ZNAŁAM" BOGUSŁAW DANIELEWSKI
DOKTORZY:
PANI ANESTEZJOLOG (wiecznie spóźnia się) EWA KAMAS (gościnnie)
Doktor LESTIBUDUA MICHAŁ BIAŁECKI
TOMASZ LESTIBUDUA (syn) JAKUB GIEL
CHIRURG WOJSKOWY DARIUSZ BERESKI
STAŻYŚCI:
DIARRHÉE JAKUB GRĘBSKI (gościnnie)
CACADE MAREK KORZENIOWSKI (gościnnie)
PRZEKRĘCACZ OPOWIEŚCI MARIAN CZERSKI
oraz DZIECI:
Przyszła Babcia Relcia AGNIESZKA BINEK (gościnnie)
Przyszła Babcia Czesława NATALIA BARTNIK (gościnnie)
Przyszła Babcia Ewa HELENA PISARZEWSKA (gościnnie)
Izaak IGOR MIZGAŁA (gościnnie)
Beniamin ERNEST LISOWSKI (gościnnie)
Szmulek ANTONI FRAŃCZAK (gościnnie)
asystent reżysera SEBASTIAN RYŚ
koordynator projektu JACEK CIMICKI
inspicjent EWA WILK
sufler MAGDALENA KABATA
realizacja charakteryzacji MATEUSZ STĘPNIAK, MARIANNA BARTNICKA, MAŁGORZATA CHRASTEK, JOANNA MICHALEWSKA, EWA SOSZYŃSKA
garderobiane ANNA DOBOSZ, LUCYNA DOMAŃSKA, BEATA MAZURKIEWICZ, JOANNA ZBOROWSKA
montażyści ADAM BURACZEK, WOJCIECH CZEREPAK, MIROSŁAW GOŁĘBIOWSKI, GRZEGORZ KLOC, PAWEŁ STANASZEK, ŁUKASZ SZYSZKA
rekwizytor MAREK IWANASZKO
realizacja światła DARIUSZ BARTOŁD, MAREK MATYSIAK, MAREK STUPKA
realizacja dźwięku WOJCIECH BIELACH

Reklama

Komentarze (13)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Anulka2017-04-09 17:08:00 z adresu IP: (5.39.xxx.xxx)
Bardzo mnie martwi, że radio Wrocław jest negatywnie nastawione do Teatru Polskiego, ale mam nadzieję, że zmieni swoje nastawienie po tym jak wiele krzywdy robili i robią aktorzy z sekty Mieszkowskiego.To co dalej wyprawiają skarżąc się,utyskując wręcz można powiedzieć skamląc nad swoim losem to jest tylko gra aktorska w ich wykonaniu, a widzowie się na nią łapią jak na haczyk.Tu w rzeczywistości chodzi o ich apanaże,które utracili.Gubi ich polityka bo za głęboko weszli w bagno, a teraz im trudno się wykaraskać.
~Anulka2017-04-01 22:22:46 z adresu IP: (5.39.xxx.xxx)
Jeszcze raz wysłuchałam relacji pani Dagmary Chojnackiej i muszę to napisać.Pani Dagmara naprawdę lubi aktorów nie ma w jej wypowiedzi sarkazmu czy szyderstwa z nastawienia .Odbiera tak jak czuje i opowiada, a jej głos czasem krytyczny tak nie boli bo ma bardzo ładny tembr głosu.Zatem pozdrawiam.
~Widz2017-03-21 20:53:31 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
Spektakl jest rwelacyjny i oglądałem go z prawdziwą przyjemnością, czas spędziłem miło szkoda że taki krótkiten spektakl ale wszystko co ciekawe szybko się kończy. Na Kronosie nie mogłem wysiedzieć przerost formy na treścią był o niczym i nie miał nic wspólnego z Gąbrowiczem. Więkrzość spektakli przez ostatnie 8at w tym teatrze było o niczym. Recenzje zapewne były wykreowane. P.S. Atków niektórych recenzentów można się było spodziewać. Nawet łatwo było wskazać komu nie spodoba się naprzykład "Chory z urojenia". Mirandolinę i każdy kolejny też obsmarują. W ten teatr weszła polityka i to go zabija. No i aktorzy, którzy biorą pensje i nie świadczą pracy. Jakie oni mają umowy? Czy oni są nietykalni? Mnie prezes by wywalił z pracy bez kiwnięcia okiem gdybym tak się zachował. Na początku trzymałem kciuki za tych aktorów, ale jak poznałem bliżej temat i poczytałem co tam się dzieje to trzymałem kciuki za Pana Cezarego. W Bydgoszczy zaczyna się dziać to samo Wrocławscy urzędnicy pokazali że warto bo wymiękli i go odwołali. Szkoda wróci artystyczne sikanie na scenie ekshibicjonizm i masturbacja pod patronatem skrzwionej Melpomeny. No cóż tak chyba musi być.
~Breslauer492017-04-06 18:29:44 z adresu IP: (46.215.xxx.xxx)
Nie wiem widzu, czy ty żartujesz, czy o drogę pytasz. Twój Gąbrowicz - jeśli ten teatr ma takich sympatyków to zniża poziom do remizy i teatrzyków amatorskich we wsi Glucha Wielka.
~Melpomena2017-03-21 22:43:54 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Widzu, jak już coś piszesz to włącz na kompie poprawianie błędów ortograficznych.
~Recenzja bardzo słaba 2017-03-21 19:43:37 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Panią Chojnacką poniosła fala lewackiej krytyki i w ten sposób obniżyła swą wiarygodność. Emocje wzięły górę nad rozsądkiem, może dlatego operuje Pani językiem podwórkowym, bez kunsztu i finezji słowa. Nadmienię tylko, że Janusz Wiśniewski nigdy nie plagiatował Tadeusza Kantora. Wykreował swój rozpoznawalny styl, któremu jest wierny od wielu lat. Za to chylę przed nim głowę. A CHORY Z UROJENIA jest spektaklem genialnym i nikt nie jest w stanie przekonać mnie, że jest inaczej.
~Ziew 2017-03-21 18:01:36 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
Hmmm. Widziałam, spektakl świetny. Na wielu płaszczyznach. O tym już wielu pisało. Ja nie będę. Tylko taka jedna uwaga. Wcześniejsze przedstawienia z czasów Krzysztofa Mieszkowskiego były naładowane oddawaniem moczu na scenie i kopulacją. I być może te osławione pierdy to ukłon w kierunku widowni z czasów poprzedniego dyrektora. Żeby wiedzieli jak odnaleźć się w tym teatrze. Taka forma przejściowa. Nie ma bluzgów i profanacji. Przynajmniej pierdy będą namiastką starego...
~Anulka2017-03-21 15:35:03 z adresu IP: (5.39.xxx.xxx)
Tak mniej więcej z wypowiedzią się zgadzam.Mam podobne odczucia co do muzyki,linia melodyczna mi pasowała lecz odtwarzanie stop, nachodziło na zaczynający tekst mówiony przez aktorów.Ogólnie taka konwencja w teatrze mi odpowiada, szczególnie, że w tym teatrze jest odskocznią od tego czego już widz naprawdę nie chciał oglądać.Wyszłam ze spektaklu w pełni zadowolona.Pani Dagmarze Chojnackiej dziękuję za w miarę obiektywizm i za to, że w tej sytuacji nie nastawiła się na "nie bo nie"! Zawsze można liczyć na RADIO WROCŁAW !
~Widz2017-03-21 14:32:40 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Sz.P "recenzentko" nikt się nie spodziewał że brak nagości, bluźnierstw i obrazy kogoś uczuć się pani spodoba. Uważam, że ta sztuka jest piękna. A czy ten tzw "teatrzyk awangardowy" nie inspirował się?Zrzynali aż się kurzyło. Tle, że spektakle były o niczym.
~Jolanta2017-03-21 13:20:33 z adresu IP: (176.221.xxx.xxx)
Bardzo dobry spektakl, a ze nawiązuje do Kantora to nic złego. Z przyjemnością przypomniałam sobie dobre czasy teatru.
~KONRAD2017-03-21 12:41:57 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Czy Szanowna Pani recenzent potrafi oddzielić swoje poglądy na sytuację w Teatrze Polskim od sztuki?
~Spektakl bardzo dobry2017-03-21 12:35:56 z adresu IP: (83.7.xxx.xxx)
Nikt nie obnażał się bez uzasadnienia, nie oddawał moczu na scenie, nie kopulował. Nikt nie odważył się też pluć na krzyż. Jestem zatem w stanie zrozumieć, że potrzeby estetyczne wielu pseudorecenzentów nie zostały w tym spektaklu zaspokojone.
~Tylko godzina2017-03-21 11:20:57 z adresu IP: (89.78.xxx.xxx)
Ale za 60 złotych! Teatr, który już był.