Wynalazł rewolucyjną pompę dla powodzian, ale nikt jej nie chce (Posłuchaj)

Piotr Słowiński | Utworzono: 2008-07-31 09:01 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Skonstruował pompę podłączaną do ciągnika. Nie potrzeba do niej nawet energii elektrycznej.

O bolesławieckim wynalazku dobrze wypowiadają się strażacy. Także urzędnicy. Nikt jednak nie wyłoży pieniędzy na promocję przedsięwzięcia. Nikt też nie chce wdrożyć ciągnikowej pompy do produkcji.

Urząd miasta, nawet ten w Bolesławcu takiej pompy nie kupi. Samorząd musi dysponować urządzeniami atestowanymi a nie prototypami.

Posłuchaj relacji Radia Wrocław:

Na badania sprzętu zawiedziony wynalazca nie ma pieniędzy. Spróbował za darmo przekazać sprzęt potrzebującym, ale na Dolnym Śląsku, ani w przeżywającej niedawno powódź Małopolsce nikt jej nie przyjął.

Jan Kunicki zapowiada, że jeśli nikt się nie zainteresuje jego pompą to zniszczy prototyp, których chciał za darmo przekazać producentowi albo potrzebującym.

 

Reklama
Dźwięki
Wynalazł rewolucyjną pompę dla powodzian, ale nikt jej nie chce. Relacja Radia Wrocław.

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wynalazca2008-07-31 13:07:12 z adresu IP: (81.210.xxx.xxx)
Nie potrzeba energii alektrycznej ale potrzeba ciągnika :)
~Konrad2008-07-31 09:11:00 z adresu IP: (158.52.xxx.xxx)
Bo to jest Polska własnie. Gdyby ów wynalzca mieszkał w Stanach byłby już bogatym człowiekiem :/