RWK: zespół Big Star, czyli talent, siła i pasja w Muzycznym Archiwum

Michał Kwiatkowski, MK | Utworzono: 2017-04-14 12:33 | Zmodyfikowano: 2017-04-14 12:33

Zespół Big Star zaczynał jako kwartet z wielkimi ambicjami, w miejscu, w którym aż roiło się od sław. Memphis na początku lat 1970 było z jednej strony imperium Stax Records, z drugiej, miastem Elvisa Presleya. Muzycy Big Star chcieli się ulokować gdzieś pomiędzy. Nazwą (ponoć zapożyczoną od miejscowej sieci spożywczej), kusili los, który nie okazał się dla nich łaskawy.


Słuchając nagrań Big Star, można byłoby się spodziewać, że siła ich talentu i pasji odcisnęła przed laty piętno nie tylko na południu Stanów Zjednoczonych. A było przecież zgoła inaczej, ta sztuka nie udała im się wtedy nawet w rodzinnym mieście. Dlatego też początkowo może dziwić fakt, że w 2003 r. redakcja magazynu ROLLING STONE uwzględniła w swoim rankingu 500 albumów wszech czasów, aż trzy płyty tego zespołu. Debiut „#1 Record”, kolejną w katalogu „Radio City” i tą niedokończoną, zatytułowaną po prostu „Third”.

Chociaż wydano ją już po rozwiązaniu grupy, to właśnie po muzykę z tego albumu w następnych latach sięgać będą nie tylko krytycy, ale i członkowie R.E.M, The Afghan Whigs, giganci pokroju Eizabeth Fraser oraz Jeffa Buckleya. Dlaczego?


Zapraszam na spotkanie z zespołem Big Star i jego zapomnianą muzyką.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.