Katechetka o dyrektorce szkoły: "Straciłam przez nią wzrok"

Katechetka twierdzi, że w maju prosiła swoją przełożoną o jednodniowy urlop ze względu na złe samopoczucie. Dyrektorka miała odmówić. Efekt: nauczycielka straciła przytomność na lekcji i upadając uderzyła głową o ławkę.

Zupełnie inaczej relacjonuje to zdarzenie oskarżana o mobbing dyrektorka Waleria Bogusz: - Zaproponowałam nauczycielce, że jeżeli źle się czuje, to może zostać w pokoju nauczycielskim. Katechetka powiedziała, że ma do spełnienia misję i idzie na lekcje. Nie miałam żadnego wpływu, żeby zatrzymać ją w pokoju nauczycielskim.

Do tej pory kilka nauczycielek potwierdziło, że czują się zastraszane przez dyrektorkę. Anonimowo informowały o tym wydział oświaty legnickiego urzędu miasta. Jednak - jak wynika z ich relacji - po kilku dniach dyrektorka pokazywała im te anonimowe donosy i obciążała ponadstandardowymi zadaniami.