Wrocław: Majowy zawrót głowy na rynku nieruchomości

We Wrocławiu za wynajęcie małego mieszkania (do 38m2) płacimy średnio 1654 złote. - Dzisiaj za mieszkanie tego metrażu we Wrocławiu najemcy płacą około 23-25% więcej niż dwa lata temu.Nie jest to dobry sygnał dla tych, którzy szukają mieszkań. Jest to dobry z kolei sygnał dla tych, które chcieliby takie mieszkanie kupić i zainwestować w ten sposób na rynku nieruchomości - mówi Malwina Wrotniak-Chałada z portalu Bankier.pl

Jesteśmy w absolutnej krajowej czołówce. Wyprzedza nas i to minimalnie, tylko Gdańsk i Łódź - tak wynika z majowego raportu portalu Bankier.pl dla serwisu Otodom.

Wynajem mieszkania o dobrym standardzie z dobrym dojazdem i przyzwoitą ceną graniczy z cudem o czym opowiada nam Joanna Bednarczyk, która szukała mieszkania na Krzykach:

- Jest bardzo mało mieszkań, a jeśli już są to są bardzo drogie. Jeszcze cztery lata temu można było znaleźć kawalerkę albo nawet mieszkanie dwupokojowe w granicach 1400 złotych, a teraz jest to właściwie niewykonalne.

Koniunkturę czują zarówno inwestorzy jak i deweloperzy, którzy tylko w kwietniu oddali we Wrocławiu 4,5 tysiące mieszkań. I nie zamierzają zwalniać.

- Inwestycji w budowie jest ich około 15% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Widać też istotny wzrost pozwoleń wydawanych na budowę i tych jest więcej o prawie 50%. - dodaj Malwina Wrotniak-Chałada

Drożej jednak już nie będzie. Uspokaja Marta Mikulska z JOT-BE Nieruchomości:

- Klienci są skłonni zapłacić dużo, ale powiedzmy powyżej pewnej ceny już nie. Koszt wynajmu mieszkania stanowi jednak dosyć duży udział w budżetach domowych

Popyt kształtują przede wszystkim migrujący za pracą np. Ukraińcy, ale także pozostający po studiach, którzy decydują się na pierwsze własne „m” właśnie we Wrocławiu. Od początku oddano do użytku już 23 tysiące nowych mieszkań we Wrocławiu.

Przeczytaj także:

• Wrocław: Dwa tysiące nowych mieszkań w ciągu trzech lat?