Maciej Janowski poprowadzi Polskę do zwycięstwa w DPŚ?

Każdy z tegorocznych turniejów przynosi ogromne niespodzianki. Miejmy nadzieję, że takiej już nie będzie, a mistrzami świata zostaną faworyzowani reprezentanci naszego kraju.

Wczoraj sensację sprawili Rosjanie, którzy wygrali baraż w Lesznie. Świetnie spisał się niespełna 18-letni Gleb Czugunow, który zastępował zawieszonego Grigorija Łagutę i zdobył 11 punktów.

To miał być spacerek dla Australijczyków. Potwornie się jednak męczyli i nie pojadą w finale. Faworyzowane Kangury ani razu nie prowadziły samodzielnie w piątkowym turnieju. Okazało się, że w piątkowy wieczór możliwe jest absolutnie wszystko.

Ostatecznie baraż wygrali Rosjanie. Kolejne miejsca zajęli Australijczycy, Łotysze i Amerykanie. Dziś w wielkim finale także w Lesznie wystartują obok Rosji reprezentacje Polski, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Początek wielkiego ścigania o godzinie 19.