Leczą stres bojowy przy pracach archeologicznych

Piotr Słowiński | Utworzono: 2017-08-15 09:31
Leczą stres bojowy przy pracach archeologicznych  -

Jest to najbardziej brytyjski zabytek na Dolnym Śląsku, zabytek, jakiego nie ma nawet na Wyspach mówi Przemysław Nocuń z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego:

- Mamy tutaj jedyne na świecie zachowane malowidła przedstawiające legendę Sir Lancelota...

WIRTUALNE ZWIEDZANIE 

Joanna Lamparska, znana dolnośląska dziennikarka zajmująca się tajemnicami i historią mówi, że projekt to szansa na rozsławienie najstarszej w tej części Europy wieży w Siedlęcinie, w której są najstarsze schody w Polsce, najstarsze zawiasy, jedyne freski z legendą o sir Lancelocie czy wreszcie najstarsze w Polsce zachowane drewniane stropy:

- Projekt trwa zaledwie kilka tygodni, ale mam nadzieję, że bardzo rozsławi tę wieżę w Wielkiej Brytanii. 



W tym roku w Siedlęcinie trwają poszukiwania pozostałości i fundamentów wieży bramnej, która stała przed dzisiejszą wieżą mieszkalną. Jest znana między innymi z XVIII wiecznych ilustracji, więc wiadomo jak wyglądała, ale nie wiadomo kiedy dokładnie powstała, czy we wczesnym średniowieczu czy później.

Takich fresków, zachowanych w miejscu namalowania, nie ma nigdzie na świecie mówi Przemysław Nocuń z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ale wieża jest też wyjątkowa pod wieloma innymi względami:

- Największa w tej części Europy wieża mieszkalna, najlepiej zachowana średniowieczna zachowana wieżą średniowieczna w Polsce. 

Doktor Przemysław Nocuń na czas kilkutygodniowego pobytu Brytyjczyków zostanie sierżantem by dowodzić żołnierzami. Jak mówi wydawanie komend raczej nie będzie konieczne, bo Brytyjczycy uczestniczyli już w badaniach archeologicznych na Wyspach i znają się nie tylko na żołnierce, ale też pracach archeologicznych:

- Będziemy mieli przyjemność gości z Wielkiej Brytanii. Żołnierzy, którzy będą wyciszać się po przez archeologię. 

W wieży książęcej w Siedlęcinie od trzech sezonów pracują już wolontariusze z Francji. Jednak wojskowych leczących stres bojowy podczas archeologicznych wykopów nigdy dotąd tam nie było.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.