Dzierżoniów: Szlak śladem kultowych radioodbiorników Diory

W ważnych punktach pojawią się figury radioodbiorników. Pierwsza, z ławeczką stanęła już przed magistratem. Będzie ich więcej - zapowiada rzecznik - Rafał Pilśniak:

- Pierwszy odbiornik mamy już na dzierżoniowskim rynku... 

Jeśli uda się rozwinąć szlak radioodbiorników - być może niektóre z nich będą nawet grały. A w pełni sprawne oryginały wciąż można obejrzeć w dzierżoniowskim muzeum.

Dzięki nim będzie możliwe odtworzenie wielu wspomnień. W sieci i zbiorach nie brakuje zdjęć zakładów. Brakuje za to zdjęć z ludźmi tam pracującymi, a przecież to właśnie oni rozwijali ten zakład i tworzyli przemysłową historię miasta.

 Pierwszy odbiornik stoi przed ratuszem. W przyszłym roku staną kolejne. Będzie też grająca rzeźba ogromnych rozmiarów i wystawy. To kolejny etap projektu "Ocalmy Diorę od zapomnienia". Mieszkańcy dzielą się z miastem swoimi zbiorami i wiedzą na temat zakładów, które nie tylko dawały miejsca pracy w Dzierżoniowie, Świdnicy czy Nowej Rudzie, ale i produkowały sprzęt znany na całym świecie - mówi rzecznik - Rafał Pilśniak:

- To był taki nasz towar eksportowy na Polskę i Europę. Wyjątkowy jeśli chodzi o jakość. W swojej klasie te wieże, ta słynna szuflada dystansowała takie marki, które widzimy teraz na wielkich bilbordach. 

Model stojący na dzierżoniowskim rynku - pionier - był pierwszym polskim radiem wyprodukowanym w Dzierżoniowie i za razem sprzedanym w największej liczbie - blisko 1,5mln egzemplarzy. Ten i wiele innych, sprawnych, oryginałów zobaczycie i posłuchacie w dzierżoniowskim muzeum.

CZYTAJ TEŻ:

 Dzierżoniów: Ocalić Diorę od zapomnienia. Zbierają pamiątki, będzie wystawa