Miedź Legnica zagra z Zagłębiem Sosnowiec

Robert Skrzyński, inf. prasowa | Utworzono: 2017-08-18 07:45

W końcówce ubiegłego sezonu drużyny z Legnicy i Sosnowca walczyły o awans do ekstraklasy. Wówczas po dobrym meczu na Stadionie im. Orła Białego Miedź wygrała 2:1.

Czeka nas trudny pojedynek, bo Zagłębie to jeden z faworytów do awansu i ma wiele atutów. My jednak patrzymy przede wszystkim na swoją grę i pracujemy nad tym, by była lepsza. Wiem, ze dużo osób chwali nas za grę w ostatnich meczach, ale chcę by moja drużyna grała jeszcze szybciej, lepiej i efektywniej. Stać nas na to – zapewnia trener Miedzi Dominik Nowak, który ma ból głowy z dobrem wyjściowej jedenastki po wygranym meczu w Opolu. – Rywalizacja jest ogromna. Zawodnicy, którzy ostatnio nie grali, zaciskają zęby i chcą się pokazać na treningach. Będzie rotacja w naszym składzie, bo za taką pracę należy się wszystkim szacunek. Każdy piłkarz jest dla mnie równie ważny i każdy równie potrzebny – dodaje Nowak.

Do Opola z powodu kontuzji nie pojechał z drużyną skrzydłowy Mladen Bartulović, który teraz jest już gotowy do gry. W meczu z Odrą mocno poobijany przez rywali został Omar Santana, ale i on będzie gotowy na starcie z Zagłębiem. – Jesteśmy trochę pobijani po poprzednim meczu, ale nikt nie pęka, nikt nie narzeka. Wszyscy chcą grać. Wykonaliśmy mnóstwo pracy motorycznej i jesteśmy dobrze przygotowani. Ten zespół będzie dużo biegał, walczył i grał pressingiem. W każdym meczu chcemy grać o zwycięstwo i tylko to nas interesuje. Każde zwycięstwo jest ważne, bo motywuje do pracy, dodaje pewności siebie i nakręca zespół do walki – mówi Nowak.

Zagłębie nie rozpoczęło sezonu zbyt dobrze. Zespół z Sosnowca przegrał w lidze kolejno z Olimpią Grudziądz 0:1 i Górnikiem Łęczna 1:2, a także odpadł z Pucharu Polski po porażce 1:2 (po dogrywce) z Koroną Kielce. Ale w ostatniej kolejce odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo, pokonując Pogoń Siedlce 1:0.

Początek meczu o 20.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.