Umarł przez biurokrację?

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2008-04-09 22:39 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Do tragedii doszło 18 grudnia 2006 r. Lekarz dyżurny szpitala odmówił przyjęcia na oddział 44-letniego pacjenta, bo ten nie miał skierowania od lekarza pierwszego kontaktu.

Wicedyrektor Wojciech Kowalik przyznał w środę przed sądem, że biurokracja wymuszona przez Narodowy Fundusz Zdrowia nie usprawiedliwia nikogo, kto składał przysięgę Hipokratesa.

W opinii biegłych powołanych przez prokuraturę, pacjent miał szansę na ocalenie życia, gdyby lekarz natychmiast udzielił mu pomocy.


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~maru2008-04-27 09:04:57 z adresu IP: (85.181.xxx.xxx)
Bardzo ciezko zmienic rzporzadzenie NFZ prezes powinien odpowiadac wraz z lekarzem i dyrektorem dosyc ignoranctwa i wymuszanie lapowek.