Natychmiastowe zwolnienie dyrektorki zespołu szkół w Ciepłowodach. Piwo to tylko pretekst?

Po dwoch latach zapadl wyrok w sprawie zwolnienia Pani Beaty Lis. Dowiedzialem sie (nieoficjalnie) to Sad Pracywydal WYROK na korzysc Pani Beaty i przywrocil ja do pracy. Czy sie myle i czy powielam nieprawde? Moze jakis komentarz od Obroncow Pani Dyrektor lub z Urzedu Gminy.

A może pora skończyć z jączeniem tej sprawy i pozwolić Wójtowi spokojnie pracować! Ile będzie Pan jeszcze drążyć ten temat. Cały czas atakuje Pan Wójta i obwinia dosłownie za wszystko. Łukasz Białkowski podjął słuszne decyzje, do których przychylił się Wojewoda, teraz rozpisał konkurs, bo miał do tego prawo i proszę to w końcu uszanować. Ja myślę, że Pan tak naprawdę chce wyciągnąć pieniądze z Gminnej kasy w formie odszkodowania, dla Pani Lis. Ciekaw jestem ile zamierza Pan ugrać dla siebie w tym wszystkim.

Ogłoszenie przez Wójta Gminy Ciepłowody konkursu na dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Ciepłowodach – komentarz Zarządzenie Wójta Łukasza Białkowskiego o konkursie na dyrektora szkoły pojawiło się 10 listopada 2017 na stronie Urzędu Gminy. Jest to dalszy ciąg poczynań organu prowadzącego szkoły, zmierzający do definitywnego pozbycia się Dyrektor szkoły, p. Beaty Lis, która pełniąc ten obowiązek przez siedem lat, doprowadziła do uznania tej placówki za jedną z najlepszych w regionie. Zważywszy na fakt, iż sprawy sądowe: dwie w sądzie pracy, tj. o przywrócenie na stanowisko dyrektora oraz o nierówne traktowanie w zatrudnieniu i w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym we Wrocławiu, do którego złożono skargę na zarządzenie 42/17 Wójta w sprawie odwołania dyrektora ze stanowiska wraz z wnioskiem o wstrzymanie wykonania wyżej wymienionego zarządzenia, Komitet Obywatelski na rzecz ZSS w Ciepłowodach uważa, że na konkurs jest jeszcze za wcześnie i nie ma podstaw do jego ogłaszania. Skończyć się to może koniecznością wypłacenia odszkodowania odwołanej Dyrektor bądź nowemu Dyrektorowi, wyłonionemu przez konkurs. Odszkodowania na które złożą się wszyscy mieszkańcy Gminy Ciepłowody. Wątpliwości nasze budzi także postawa Wójta, który godząc się na mediację w sprawie o nierówne traktowanie w zatrudnieniu, kilka dni przed ich terminem, ogłasza konkurs. Zachowanie takie sugeruje, iż właściwie nie chodzi tu o osiągnięcie porozumienia, tylko o osiągnięcie celu, którym jest pozbycie się Dyrektor szkoły. Potencjalne przyszłe wyroki sądowe nie mają znaczenia. Jeśli będą przegrane, zostaną skwitowane odszkodowaniami, a cel i tak zostanie osiągnięty. Za nasze pieniądze uzyskamy kota w worku (mimo konieczności spełnienia warunków konkursu przez kandydata), w postaci niewiadomej dotyczącej tego, co prezentował będzie nowy Dyrektor i szkoła pod jego kierownictwem. Ważne, że poczucie ważności i władzy zostanie zaspokojone. Dla osiągnięcia tego celu, na miejscu Wójta, kierując się jego metodami, należałoby w tym momencie wsadzić kij w mrowisko i spowodować konflikt wewnętrzny w solidarnym, jak do tej pory, gronie Pedagogicznym szkoły. Zapewne zdarzy się to wkrótce i dowiemy się np., że dotychczasowa Dyrektor źle, lekceważąco, czy w poniżający sposób wypowiada i wypowiadał się o swoich dotychczasowych współpracownikach i podwładnych. A sprawa w sądzie administracyjnym blisko i zapewne Wójtowi świadkowie by się przydali. Martwiący się o pracę zmienią front. Tak więc przydałoby się na placu pod GOKiP tam gdzie kiedyś stał pomnik Adama Mickiewicza, postawić pręgierz. Niektórym to by się należało.

Komitet Obywatelski na Rzecz Szkoły w Ciepłowodach otrzymał odpowiedź z Urzędu Wojewódzkiego (Wydział Nadzoru i Kontroli) w sprawie zwolnienia Dyrektora szkoły. Nasuwa się pytanie, czy tak właśnie PIS pracuje na rzecz wyborów samorządowych w Polsce? Nikt nie kwestionował prawa Wójta do wydawania zarządzeń ani nie podnosił formalnych naruszeń związanych z jego wydaniem. Odpowiedź jest nie na temat. Ani Kuratorium, ani Komitet Obywatelski, ani sama Dyrektor w swoich odwołaniach do Sądu, nie podnosili tej kwestii. Problem polegał i polega na zasadności skorzystania przez Wójta z tego prawa w taki sposób w tej sprawie. Wnioski dla naszych włodarzy są bardzo przykre. "Nie jesteśmy aniołami" jak pisze prof.Andrzej Zybertowicz w "Sieci" nr 41. "Przechodzimy od państwa teoretycznego - którego instytucje z sobą kiepsko współpracują - w stronę państwa skonsolidowanego. Ale po drodze popełnianych jest wiele błędów i zdarzają się nawet nadużycia. Występują kolesiostwo i nepotyzm. Ruchy kadrowe w wielu miejscach są chaotyczne. W dodatku na różnych szczeblach polityki nietrudno dostrzec, że emocje, urazy, przerysowane ambicje, nieporozumienia, kłopoty ze spokojnym komunikowaniem swojego punktu widzenia przyczyniają się niekiedy do zbędnych napięć w samym obozie rządzącym." "Nie jesteśmy aniołami: poza odgórną wolą zwalczania nadużyć we własnych szeregach potrzebne są rozbudowane procedury doboru kadr, które wytworzą tkankę kulturową bardziej niż obecną odporną na pokusy." "...musimy jasno sobie powiedzieć, że bez współudziału tysięcy inżynierów, prawników, nauczycieli akademickich i intelektualistów wolnych strzelców - remont generalny naszej ojczyzny się nie powiedzie." Tyle zaplecze intelektualne rządzących. Jako prosty chłop ze wsi, w tej sprawie mam tylko jedno skojarzenie. Widzę Onufrego Zagłobę z "Potopu", gdy siedząc na wozie wraz pułkownikami, wieziony na rozwałkę zleconą przez Radziwiłła, peroruje z Rochem Kowalskim i pada to słynne pytanie: Czy ty wiesz Rochu kto to wuj? Roch na to: Wuj ... to wuj. Gratuluję Wojewodzie i Wójtowi. Wpisują się w potrzebę chwili.

Obiektywnie patrząc może powstac sytuacja, że Wójt nie zmieni decyzji, a Wojewoda podtrzyma Jego zarządzenie. Nie ma też gwarancji, że Sąd wyda orzeczenie, które będzie satysfakcjonujące dla Komitetu. Z pewnością zostanie po tym ogłoszony konkurs na wybór nowego dyrektora. Nasuwa się pytanie czy ten wybór zostanie uznany przez nauczycieli i Komitet, czy będzie to początkiem wewnętrznego konfliktu w szkole, co mocno stabilizuje jej funkcjonowanie. Czy Komitet byłby gotów na pewne odstępstwa, żeby zapobiec podobnej sytuacji?

Nawiązując do odpowiedzi na mój poprzedni wpis można dojść do wniosku,że tak naprawdę na pozytywny koniec tej sprawy wcale się nie zanosi. A gdyby spróbował Pan wystąpić w rozjemcy między stronami konfliktu. Być może uda się osiągnąć jakiś kompromis. Wydaje mi się, że Wójtowi także zależy, aby pozytywnie rozwiązać ten problem, stąd mój pomysł.

Panie Robercie. Chciałbym nakłonić Pana do bardziej pokojowych kroków, co pozwoli ostudzić emocje jakie wokół tej sprawy powstały. Zamiast słać pisma do władz województwa, nie lepiej byłoby umówić się na rozmowę z Wójtem i tam kulturalnie przedstawić swoje racje. Angażując Wojewodę czy Kuratorium zrobi się jeszcze większy szum, który w zasadzie nic do tej sprawy nie wniesie.

Pewne granice w sprawie szkoły zostały już przekroczone. Właściwie nie ma co komentować ostatnich wydarzeń. Komitet Obywatelski na Rzecz szkoły ponownie zwrócił się do Wojewody i Kuratorium. Oto pismo do asystenta Wojewody Szanowny Panie, Czekamy cierpliwie na decyzję Wojewody w sprawie zwolnienia naszej Dyrektor szkoły. Jednak w dalszym ciągu mamy do czynienia z działaniami, które budzą nasze wątpliwości. 19.09. Powstała Rada Rodziców. Powołana z naruszeniem regulaminu Rady Rodziców co do kworum uprawnionych do głosowania, oraz konieczności zachowania reprezentowania wszystkich klas w Radzie. Bulwersującym faktem jest, iż Przew. Rady Rodziców został Radny Gminny, który sprzedawał piwo przed szkołą w trakcie imprezy, co było powodem zwolnienia Dyrektor. Wójt Gminy nie raczy odpowiadać na pisma naszego Komitetu, a to na okoliczność braku kadry kierowniczej w szkole, przez okres chorobowego wicedyrektor, pełniącej obowiązki Dyrektora. Obawiamy się , że ten fakt pozostał w ogóle niezauważony przez organ prowadzący szkolę i nie wyznaczono, zgodnie z przepisami, osoby sprawującej funkcję dyrektora. Uprzejmie prosimy Pana o przekazanie powyższych informacji Panu Wojewodzie i jakąś odpowiedź. Z poważaniem Za Zarząd Tymczasowy Komitetu na Rzecz Szkoły Robert Helski Do wiadomości Kuratorium.

To zwykła polityczna prowokacja mająca na celu ośmieszyć Wójta. Ktoś szykuje sobie grunt na przyszłoroczne wybory. Pani dyrektor powinna się wstydzić.

Oj były dyrektorze. Tyle lat minęło a tu dalej przemawia żal utraty władzy. A co do Pani Dyrektor (i to nie byłej tylko chwilowo nieobecnej) to szacunek za honor i odwagę. Mało jest ludzi którzy mają odwagę się bronić. Pani Dyrektor trzymam kciuki

Jeżeli rzeczywiście tak było, to albo nie było w tym czasie taj odważnych ludzi, albo dyrektorzy nie byli aż tak dobrze. Poza tym to że tak było, nie oznacza że można krzywdzic ludzi, "bo historia kołem się toczy". Ten argument kompletnie nie ma sensu.

Przypomnijcie sobie Państwo, jak poprzedni dyrektorzy byli zwolnieni. Może nie trybem natychmiastowym, ale powody były równie "głupie i trywialne". Nikt nie zakładał komitetów, nie było żadnych podpisów, wszystko było w jak najlepszym porządku. Przypadek? Poprzedni dyrektorzy nie byli gorsi. Za tamtych dyrektorów równie prężnie szkoła się rozwijała, kadra była tak samo wspaniała o wysokich kwalifikacjach, a może i nawet z wielu przedmiotów lepsi nauczyciele byli niż teraz. Ktoś musi zostać zwolniony, aby pracować mógł ktoś. Taka kolej rzeczy. Będą zamiany nie tylko w szkole ale i w przyszłym roku w gminie, tylko pytanie czy na pewno na lepsze.

Dobra bialkowski wez sie lepiej nie odzywaj, bo po głosie słychać, że kłamiesz. Ton glosu ci sie zmienia, bo myślisz co wymyślić. Po głosie słychać brak pewności co do tego co sam mówisz. Serio odwołać P Dyrektor z powodu tego że zwalniający sobie coś wymyślił? Ewidentnie klamie, zwróćcie uwagę ze bialkowski się bardzo stara żeby rozmówca i słuchacze mu uwierzyli. Typowa manipulacja sygnalami wskazujacymi. Oby tą sprawą zajął się specjalista co za pomocą tego nagrania udowodni naukowo kłamstwa bialk.

Powiem tyle, może coś się w tej szkole zmieni bo nikt o tym nie wie ale większość osób było zastraszanych przez dyrekcje ... Oficjalnie każdy popierał ale między ludźmi każdy mówił co innego. W obawie o pracę każdy przytakiwał...

No to stary pojechałeś teraz ciebie po wyborach wypie....ą na zbity pysk.

Pani Dyrektor została bardzo niesłusznie potraktowana. Pani Lis od początku kadencji bardzo rozwinęła szkołę. To właśnie dzięki Niej o Ciepłowodach co chwilę było głośno w mediach. Niestety nie były to pochwały kierowane w stronę wójta. On dla naszej gminy nie zrobił zupełnie nic proszę państwa. Jedyne co potrafi to ukrywać przed radnymi i społeczeństwem dokumenty i listy pochwalne z podziękowaniami dla Pani Lis. Jemu nikt nie dziękował, bo nie miał za co. I tak jak któryś użytkownik na stronie prasy lokalnej napisał: wójt nie mógł sobie poradzić z osobą Pani Dyrektor. Jego zwyczajnie męczy fakt, że w "jego" gminie "jakaś dyrektorka, pochodząca nie z Ciepłowód" zyskała w krótkim czasie dobre imię w oczach mieszkańców gminy oraz w jakże krótkim czasie zaczęła dzięki własnej pracy odnosić sukcesy na skalę Polski. Dzięki zaangażowaniu Pani Beaty Lis ta szkoła odżyła, uczniowie mieli możliwość poznać osobiście w szkole wiele ciekawych osobowości, np. Olimpijczyków czy zawodowych bokserów znanych dzieciom z telewizji. Szkoła zyskała wiele certyfikatów oraz uznań ze strony oświatowych instytucji. Dla uczniów organizowane były niesamowite wycieczki. Mógłbym tak siedzieć i pisać do rana o osiągnięciach szkoły oraz Pani Dyrektor a to tylko namiastka. Proszę nie słuchać tych kilkoro ludzi, którzy twierdzą, że Pani Lis kłamie, kradnie do podziału z innymi czy też prowadzi terror w szkole. To są wszystko oskarżenia bezpodstawne i są łamaniem prawa, bo obrażają pracownika państwowego jakim jest Dyrektor Szkoły. Proszę państwa o zrozumienie mojej wypowiedzi i zaprzestanie dodawania kłamstw na temat Pani Lis, bo nikomu nie powinno się celowo robić przykrości poprzez fałszerstwa. Bądźmy dorośli. Podsumowując z nadzieją o odczyt mojego komentarza przez szczere i chętne do pomocy osoby - Pani Dyrektor została zwolniona w trybie natychmiastowym (ach, co za brak szacunku wobec Niej) a poprzez takie działanie, organ "rządzący" gminą, złamał prawo. Taka rada dla wszystkich na przyszłość - zanim każdy z Was w życiu osobistym bądź zawodowym będzie podejmował decyzje, proszę abyście nie kierowali się pobudkami osobistymi względem innych osób, tak jak zrobił to właśnie wójt gminy Ciepłowody. I teraz do WÓJTA zdanie: proszę pamiętać o tym, że prawda zawsze wyjdzie na jaw. Prędzej lub później. A dodatkowo karma wraca. W tym przypadku mam nadzieję, że wróci ze zdziesięciokrotnioną siłą. Pozdrawiam wszystkich Czytelników.

Mam nadzieje,że wojewoda poprze rodziców i przywróci panią dyrektor do szkoły,córka jest załamana że teraz wróci do szkoły i nie będzie tam pani dyrektor.

Najwyższy czas aby Pani Lis odeszła bo kompletnie się nienadaie na to stanowisko niema podejścia do uczniów siebie w szkole strach i terror pedagog z Pani Lis żaden bardziej interesuje Jom ekonomia jeśli dobro uczniow

My cały czas mamy nadzieję, że Pan Wojewoda uchyli zarządzenie. Wszyscy widzimy jaka jest ranga tej sprawy jeżeli nawet radio Wrocław się nia zainteresowało. Panie Wojewodo nasze dzieci czekają na Panią Dyrektor.

Za rok wyborcy Gminu Ciepłowody podsumują wójta podczas wyborów i wtedy się okaże czy będzie dalej wójtem czy będzie sobie szukał innego zajęcia. W mojej ocenie tak zarządzając powinien już teraz rozglądać się za jakąś pracą.

Nikt, przynajmniej tutaj nie wspomina, że dużą część odpowiedzialności za zaistniałą sytuację ponosi rada gminy. Niestety organ ten jest kompletnie bierny w stosunku do poczynań pana wójta. Taka refleksja....

Pismo wystosowane przez Komitet Obywatelski na Rzecz Szkoły do Wojewody w sprawie Pani Dyrektor i pozostawione tam osobiście. Adresowane do P.Zielińskiego ze względu na urlop P.Hreniaka. Komitet Obywatelski na Rzecz Szkoły Kobyla Głowa 16.08.2017 Zarząd Tymczasowy Kobyla Głowa 18 57-211 Ciepłowody Wojewoda Dolnośląski Sz.P. Kamil Zieliński Wrocław Jako konstytuujący się Komitet Obywatelski na Rzecz Szkoły Gminy Ciepłowody, składający się z obywateli i rodziców dzieci Gminnej Szkoły Samorządowej w Ciepłowodach, zwracamy się do Pana z bulwersującą dla nas sprawą, dotyczącą zwolnienia Dyrektora szkoły p. Beaty Lis zarządzeniem nr.42/17 Wójta Gminy z dnia 9.08.2017 roku bez wypowiedzenia w trybie natychmiastowym. W opinii mieszkańców Gminy, pracowników szkoły oraz rodziców działania Wójta są bezzasadne i niezrozumiałe. Wykładnią stanowiska społeczności Gminy jest opinia Kuratorium Oświaty we Wrocławiu z dnia 4,08.2017 r.,wydana na okoliczność działań Wójta i na jego wniosek. Mimo tej opinii, w której Kurator podkreśla, iż tryb zwolnienia Dyrektor szkoły obarczony jest wadami prawnymi, uzasadnienie pozostaje w sferze „zachodzi podejrzenie popełnienia wykroczenia” i nie daje podstaw do tak drastycznych działań, Wójt podtrzymuje swoją decyzję. Z analizy zarządzenia Wójta dotyczącego zwolnienia i uzasadnienia jego wniosku do Kuratora o wydanie opinii, narzucają się wręcz odwrotne fakty, świadczące niekorzystnie o zaangażowaniu, współpracy i pomocy Urzędu Gminy jako organu prowadzącego szkołę samorządową, lub braku takowych i koncentrowaniu się na „teoriach spiskowych”, zmierzających do zwolnienia Dyrektor szkoły za wszelka cenę. Jest to już bowiem druga nieuzasadniona próba zwolnienia, kompromitująca władze Gminy i narażająca je na utratę renomy, przenosząca konflikty personalne na teren szkoły, deprymująca nauczycieli i działająca destrukcyjnie na funkcjonowanie szkoły, demoralizując przy okazji młodzież. Biorąc pod uwagę fakt, iż szkoła ta cieszy się opinią jednej z lepszych w regionie, uczniowie prezentują poziom powyżej średniej we wszystkich możliwych konkursach edukacyjnych, co uhonorowane zostało nagrodą Ministra Edukacji Narodowej, personel ma wysokie kwalifikacje, które są cały czas poszerzane – działania Wójta w tym przypadku odbieramy jako szkodliwe dla społeczności Gminy. W obronie Dyrektor szkoły powstaje Komitet Obywatelski złożony z jej mieszkańców. Uprzejmie prosimy Pana Wojewodę o rozważenie wycofania z obiegu prawnego wyżej wymienionego Zarządzenia Wójta jako niezgodnego z przepisami prawa i odbiegającego od rzeczywistego stanu rzeczy. Pragniemy także zwrócić uwagę Pana Wojewody na nie godne urzędnika administracji zachowania Wójta wobec Obywateli Gminy, zbierających podpisy na listach Obywatelskiego Komitetu na Rzecz Szkoły, którzy byli filmowani, fotografowani oraz zastraszani. Ponieważ za moment zaczyna się rok szkolny, uprzejmie prosimy o niezwłoczne zajęcie się sprawą. Z poważaniem Za Tymczasowy Zarząd Komitetu na Rzecz Szkoły Robert Helski

Powody do zwolnienia Pani Lis są bezpodstawne i śmieszne. Znamy Panią Lis nie od dziś i lepszego dyrektora ta szkoła nigdy nie miała. Pani Dyrektor działała na całą Polskę i dawała innym przykład, zawsze była pomocna i w pełni oddana swojej pracy. Szkoda, że wójt tego nie docenił i dalej nie rozumie, że to właśnie on robi źle i to on nadaje się do dymisji. Niestety.

I będzie dobrze Pani Dyrektor. Pani do nas wróci.

Za Panią Dyrektor jest 90% ludzi!

Pani Dyrektor została potraktowana w bardzo negatywny sposób. Wójt zwolnił ją ze swoich osobistych pobudek, nagle mu coś nie pasowało a parę lat temu powierzył Pani Dyrektor stanowisko ponownie, nie robiono konkursu, bo mu podobala sie praca Pani Lis. Cos mu w glowie nagle zaswitalo i zdecydował, ze trzeba pokazac kto tu ma wladze. Niestety w rzeczywistości ta jego wladza sie skończy i sam do tego dąży. Jest beznadziejnym wojtem, ktory nie skupia się na rozwoju naszej gminy, tylko skupia sie na tym, jak zaszkodzic Pani Dyrektor, bo jej dzialania były znane na cala Polske a on nie mogl sobie poradzic z zazdrością, ze listy pochwalne wysyłane nawet z Warszawy dotyczyły Pani Lis a nie bialkowskiego. Naprawde wojcie szacunek bys zyskal ogromny gdybys przyznal sie do bledu i zakonczyl to wszystko i przywrocil stary porządek jeszcze sprzed kilku tygodni. Żal mi jest Pani Dyrektor, ktora oddala Szkole cale serce a wojt ją zwolnil, bo alkohol byl rzekomo na terenie szkoly. Akurat bylem na festynie z rodziną i alkohol sprzedawali z dala od szkoly za bramą a podczas festynu Pani Lis byla tak zajeta organizacja, ze miala tylko chwilę na rozmowe, wiec jak miala upilnowac tysiące ludzi? Wojt tez tam byl to sam mógł latać i wyganiac ludzi a nie teraz sie wymadrzac. Zachowanie wojta jest żenujące.

Przykro to pisać, ale Pani dyrektor jest "zwykłym" kozłem ofiarnym. Ktoś szykuje dla kogoś miejsce na stanowisko wójta, obecnemu Wójtowi robiąc złą opinię. Jego prawo zatrudniać i zwalniać pracowników jemu podległych. Gdyby od początku był konflikt to skąd przedłużenie kadencji Pani dyrektor bez konkursu? We wsi było zbyt długo cicho i spokojnie. Zastanawiające jest to, że komitet obrony zakładają osoby, które nie mają nic wspólnego ze szkołą. Czyżby chcieli załapać się na jakiś stołek (pan H), albo co niektórzy (pan G) powrócić do "polityki". Wybory samorządowe już za rok, czas na rozpoczynać kampanię. Pozdrawiam

Zalosne jest to postępowanie wójta jakoś od początku jego kadencji na fasestynie było co roku piwo i jakoś mu to nie przeszkadzało tylko akurat tego roku się czepil. Czyżby był w tym wszystkim jakiś ukryty cel (czyżby coś komuś obiecał?) Pani Dyrektor jesteśmy z panią proszę się nie poddawać

"Zanim Wojewoda wyda decyzję, smutna refleksja. W tej sprawie mamy jakby trzy głosy, trzy wyznaczniki oceny. Głos serca, który jest za Panią dyrektor. Głos rozumu, który mówi nam o tym, że cała ta afera jest nonsensem. I głos prawa, który jest obojętny na głos serca, a odstając od realiów życia, traci rozum. Łacińska sentencja, wtłaczana do głów prawników, mówi: „Dura lex, sed lex. - Twarde prawo, lecz prawo. Scenariusz imprez szkolnych od wielu lat był ten sam. Uległ zmianie po zmianie ustawy o trzeźwości, w wyniku której szkoła straciła możliwość pozyskiwania dochodów na swoje cele poprzez wynajem sali na imprezy okolicznościowe, w czasie których i tak dzieci w szkole nie było. Punkt sprzedaży alkoholu przeniesiono poza obręb szkoły, tak by imprezy mogły się odbywać. Polska rzeczywistość jest nam znana i wiemy, iż bez piwa trudno liczyć na frekwencję , a co za tym idzie na dochód. W takich uwarunkowaniach trwało to przez wszystkie lata kadencji aktualnego Wójta. I nagle to twarde prawo, które do tej pory tolerowało ten stan rzeczy, stało się twardsze. Bogu ducha winna Dyrektor stała się ofiarą zmiany „kursu” Wójta. Przykro, że jesteśmy tak biedni, że sprzedawać musimy piwo dla wsparcia szkoły (choć w krajach ościennych, uchodzących za bardziej cywilizowane, to codzienność i nikt nie pyta o koncesję, bo cel jest szczytny). Może więc skoncentrujmy się na jakiejś działalności gospodarczej bardziej szlachetnej, by nie zakłócać porządku prawnego i wesprzeć szkołę solidniej."

Piwo to nie jest alkohol co zostało naukowo udowodnione, nie da się upić piwem!

a te wypowiedzi mieszkanców ? co tomiało być ?same starsze osoby akurat ? kto wybierał osboby które wypowiadały się w imieniu mieszkanców ? skoro faktycznie ponad 90 procent mieszkańców jest niezadowolonych z takiej decyzji i odwołaniu pani dyrektor

Pani dyrektor klamie

Może go uczyła i teraz się mści :-D

Bójta się wójta, czyli facet mówi: "nikt mi tu nie podskoczy" . . .