KGHM Zagłębie zremisowało w Gdyni z Arką 1:1

Początek meczu należał do Arki, ale zespół z Gdyni nie był w stanie wypracować sobie dogodnej okazji do strzelenia gola. Po kilkunastu minutach Zagłębie nieco uspokoiło grę, ale także nie przekładało się to na szanse bramkowe.

W 25. minucie okazję miała Arka. Rafał Siemaszko zagrał do Yannicka Kakoko, ale jego strzał został zablokowany. Dwie minuty później w niezłej sytuacji znalazł się Michał Marcjanik, ale fatalnie przestrzelił.

Zagłębie mogło zdobyć bramkę w 32. minucie. Przed szansą stanął Bartłomiej Pawłowski, ale uderzył za lekko aby zaskoczyć Pavelsa Steinborsa. Pięć minut później ponownie Pawłowski wpadł w pole karne, ale za daleko wypuścił sobie piłkę.

W 41. minucie znów do głosu doszli gospodarze. Strzelał Marcus Da Silva, ale został zablokowany przez Adama Matuszczyka. Zagłębie odpowiedziało akcją Jakuba Świerczoka, która zakończyła się tylko rzutem rożnym.

Po pierwszej połowie było 0:0.

Druga połowa rozpoczęła się od szansy dla Zagłębia, ale Pawłowski w świetnej sytuacji nie potrafił pokonać Steinborsa. W 49. minucie bliski szczęścia był Sasa Balić, ale jego uderzenie z linii bramkowej wybił Siemaszko.

W 62. minucie Arka objęła prowadzenie. Po rzucie rożnym do bezpańskiej piłki dopadł Damian Zbozień i pokonał Martina Polacka.

Trener Piotr Stokowiec wprowadził na boisko Patryka Tuszyńskiego i Arkadiusza Woźniaka. To przyniosło oczekiwany efekt, bo w 79. minucie po zamieszaniu w polu karnym Tuszyński pokonał Steinborsa.

W doliczonym czasie gry dobrej okazji nie wykorzystał Świerczok i mecz zakończył się remisem 1:1.

Arka Gdynia - KGHM Zagłebie Lubin 1:1 (0:0)

Damian Zbozień 62 - Patryk Tuszyński 79.

Arka: Steinbors - Zbozień, Marcjanik, Helstrup, Marciniak - Jazvić (46' Szwoch), Sołdecki, Nalepa, Kakoko, Da Silva (72' Zarandia) - Siemaszko (76' Jurado).

KGHM Zagłebie: Polacek - Guldan, Kopacz, Jach - Czerwiński, Matuszczyk, Kubicki, Starzyński (86' Jagiełło), Balić (74' Woźniak) - Świerczok, Pawłowski (69' Tuszyński).