Dziewczyna z Księżyca

, BT | Utworzono: 2017-10-04 17:24 | Zmodyfikowano: 2017-10-04 17:26
Dziewczyna z Księżyca - fot. Facebook
fot. Facebook

Przez dwa tygodnie była na Księżycu, a dokładniej mówiąc w habitacie gdzie symulowano pobyt na naszym naturalnym satelicie. Wrocławianka Dorota Budzyń była jednym z sześciu astronautów zamkniętych w hangarze na terenie byłego wojskowego lotniska w Pile. Jednym z głównych eksperymentów w jakich brała udział był test jak astronauci radzą sobie ze zmianami czasu. Ale do zadań kosmicznej ekipy należała także eksploracja stworzonej z bazaltu powierzchni Księżyca.

- My na przykład wychodząc na taki spacer kosmiczny znajdowaliśmy jakiś ogromny głaz i nowy krater i musieliśmy zameldować do bazy, że uderzył meteoryt

- Co okazało się najtrudniejsze w trakcie dwutygodniowego pobytu na księżycu?

- Mi na przykład najbardziej brakowało czekolady.



Dorota Budzyń wcześniej współtworzyła kosmiczną wiertarkę, a później projekt pierwszego polskiego satelity obserwacyjnego o wysokiej rozdzielczości. Teraz będzie pracować w Europejskiej Agencji Kosmicznej w Niemczech.

Przez 12 miesięcy jej domem będzie Centrum Szkolenia Astronautów w Kolonii. Będzie tworzyła prototypy narzędzi, które kiedyś miałyby się znaleźć na Księżycu. Bo dla astronauty nawet klucz płaski nie może być taki sam, jak na Ziemi.

- On będzie pracował w wielkich rękawicach i w wielkim skafandrze. Ponadto tam oprócz samych narzędzi będą większe mechanizmy do pobierania próbek gleby. Trzeba pamiętać, że na księżycu jest 1/6G.



Czyli sześć razy mniejsze przyciąganie niż na Ziemi.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY Z DOROTĄ BUDZYŃ:

ZOBACZ TAKŻE:

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Komentarz został usunięty2017-10-05 01:29:21 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty