Pojedynek snajperów. Zagłębie Lubin podejmie Górnika Zabrze

| Utworzono: 2017-10-15 09:03

Nie ma żadnych wątpliwości, że niedzielny mecz będzie stał pod znakiem porównań Świerczoka do Angulo i odwrotnie. Obaj są bowiem najlepszymi strzelcami swoich zespołów, a Hiszpan na dodatek najskuteczniejszym egzekutorem w całej lidze.

Postronni obserwatorzy, którzy spojrzeliby na klasyfikację strzelców tego sezonu, mogliby powiedzieć, że Igor Angulo jest znacznie lepszym napastnikiem od Jakuba Świerczoka. Jeden ma przecież 11 goli (lub 12 – w zależności od źródła), a drugi „zaledwie” 5.

Być może pod względem dorobku - tak. Ale w ogólnym rozrachunku to już takie oczywiste nie jest. Dla obu snajperów będzie to już drugi sezon, w którym będą mieli okazję zmierzyć się pod względem dorobku strzeleckiego. Pierwszą okazję mieli rok temu.

Obaj występowali wówczas przecież na zapleczu Lotto Ekstraklasy. W pierwszoligowych rozgrywkach większą liczbą goli mógł się pochwalić Angulo. Hiszpan uzbierał przez cały sezon 17 trafień.

Jeszcze do ostatniej kolejki dorównywał mu Jakub Świerczok, który reprezentował wówczas barwy GKS-u Tychy. Tuż przed kończącym sezon meczem z Zagłębiem Sosnowiec „Świeży” miał na koncie 16 goli, a więc był współliderem klasyfikacji strzelców – do spółki z Angulo właśnie.

W ostatnim meczu obecny zawodnik Miedziowych nie zdołał pokonać bramkarza sosnowiczan, podczas gdy jego główny rywal zapewnił Górnikowi Zabrze zwycięstwo w Puławach. To właśnie ten gol zadecydował o tym, że królem strzelców nie była wspomniana dwójka, ale tylko hiszpański napastnik zabrzan.?

Obaj zawodnicy spotkali się już w bezpośrednim starciu. Najpierw górą był Świerczok. W 3. kolejce I ligi GKS Tychy pokonał Górnika 2:1, a Kuba z jednej strony pokonał bramkarza rywali, ale kilka minut później nie wykorzystał karnego. Angulo jednak gola nie strzelił.?

Rewanż to już wygrana Górnika, ale i tutaj Hiszpan na listę strzelców się nie wpisał. Mamy nadzieję, że gola nie strzeli również w niedzielę. Tak, jak i jego koledzy z Zabrza? Początek meczu o 15.30.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.