Męki z beniaminkiem. Ślęza pokonała AZS Poznań 68:57 [POSŁUCHAJ]

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2017-11-05 19:14 | Zmodyfikowano: 2017-11-05 19:14

Po pierwszych trzech minutach spotkania w hali AWF przy Paderewskiego pachniało sensacją. Będące bez zwycięstwa w lidze poznanianki prowadziły z mistrzyniami kraju 10:2. Korzystnego wyniku dla Ślęzy doczekaliśmy się dopiero na dwie minuty przed końcem inauguracyjnej odsłony. Po rzutach z pomalowanego Agnieszki Kaczmarczyk i Tijany Ajduković było 19:15 dla gospodarzy. Pierwsza kwarta skończyła się mniejszą różnicą, bo po rzucie byłej zawodniczki wrocławskiego klubu - Kateryny Rymarenko AZS przegrywał tylko 20:21.

W drugiej kwarcie Ślęza zagrała zdecydowanie lepiej w obronie. Oglądaliśmy dużo podwojeń, a drużyna gospodarzy przez sześć minut nie straciła punktów z gry i prowadziła 31:24. Niemoc poznanianek przełamała dopiero Jazmine Davis trójką ze szczytu (31:27). Był to zresztą jedyny celny rzut z gry gości w tej części meczu. Wynik jednak ciągle był na styku - 35:30 dla Ślęzy - bo drużyna ze stolicy Wielkopolski nadrabiała dystans rzutami wolnymi.

Po przerwie poznański zespół potrzebował nieco ponad dwóch minut, żeby doprowadzić do remisu. Marissa Kastanek nie pozwoliła jednak rywalkom wyjść na prowadzenie trafiając z półdystnasu. W kolejnej akcji skuteczną trójką popisała się Karina Szybała i znów obie drużyny dzieliło pięć punktów (40:35). Od tego momentu rywalki nie zbliżyły się już do Ślęzy na tak niewielki dystans. W końcówce kwarty wrocławianki pokazały dwie efektowne akcje. Najpierw po dobrym ruchu piłki z rogu trafiła Sonia Ursu-Kim, a za chwilę Sharnee Zoll zagrała dynamiczną penetrację 2+1. Po trzeciej odsłonie dolnośląski zespół prowadził 52:40.

Ostatnią część meczu Ślęza rozpoczęła od dwóch trafień Klaudii Sosnowskiej i przez resztę meczu trzymała już rywalki na dystans. Trener Arkadiusz Rusin dał pograć niemal wszystkim zawodniczkom (z wyjątkiem Sylwii Siemienas) jednocześnie dając sporo odpoczynku trzem najważniejszym koszykarkom. Agnieszka Kaczmarczyk grałą 16, Sharnee Zoll 15, a Kourtney Treffers 13 minut.

Posłuchaj pomeczowych rozmów:

  • Arkadiusz Rusin

  • Karina Szybała


Ślęza Wrocław - AZS Poznań (21:20, 14:10, 17:10, 16:17)

Punkty dla Ślęzy: Kastanek 12, Kaczmarczyk 9, Ursu-Kim 9, Zoll 7, Szybała 7, Ajduković 6 (10 zbiórek), Sosnowska 6, Boonstra 4, Treffers 3, Sklepowicz

Punkty dla AZS: Davis 12, Parzeńska 11, Rymarenko 10, Woźniak 6, Szloser 5, Marciniak 5, Bednarczyk 5, Niemojewska 2, Kotula 1, Stefańczyk

 

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.