PiS odsłania karty - troje wstępnych kandydatów na prezydenta Wrocławia

Nazwiska potwierdziły nam dwie osoby związane z PiS. Po raz pierwszy publicznie o sondażu powiedział kilka dni temu na naszej antenie poseł Przemysław Czarnecki, ale wtedy nie padły konkrety. Umieszczenie w badaniu Stachowiak – Różeckiej i Obremskiego nie jest zaskoczeniem – od miesięcy wiadomo, że chcieliby powalczyć o Wrocław.

Jednak dziwi nazwisko wojewody dolnośląskiego, który nie zamierza startować, z drugiej strony w sondażu nie uwzględniono Piotra Babiarza. Szef wrocławskich struktur PiS wyraził w październiku gotowość do startu. Teraz telefonicznie potwierdził, że badanie jest przeprowadzane, ale nie chciał odnosić się do konkretnych nazwisk, albo ich braku na liście. Poseł Babiarz dzisiaj jest w Warszawie, gdzie trwa posiedzenie Sejmu:

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

• Piotr Babiarz w Radiu Wrocław: Poważnie rozważam kandydowanie na prezydenta Wrocławia
• Na kogo postawi PiS w wyborach na prezydenta Wrocławia?

Informacje o sondażu potwierdził Radiu Wrocław poseł Przemysław Czarnecki, dolnośląski koordynator wyborczy PiS. Ale bez konkretów:

Mirosława Stachowiak-Różecka podczas poprzednich wyborów minimalnie przegrała z Rafałem Dutkiewiczem, później skutecznie walczyła o mandat w Sejmie. Jarosław Obremski to kandydat wicepremiera Jarosława Gowina, były wiceprezydent Wrocławia. Pisaliśmy o tym pod koniec października.

- Nie będę ukrywać, że w mojej ocenie senator Obremski, długoletni wiceprezydent Wrocławia, byłby najmocniejszym kandydatem obozu Zjednoczonej Prawicy. Nie ma tutaj jeszcze żadnej decyzji. Mogę jedynie potwierdzić, że Jarosław Obremski jest jednym z dwójki - trójki kandydatów, najpoważniej branych pod uwagę - mówił wicepremier Gowin.

Jednocześnie wicepremier stwierdził, że inni potencjalni kandydaci, czyli posłowie Mirosława Stachowiak-Różecka oraz Piotr Babiarz, mogliby nie wygrać w drugiej turze wyborów. - Zwłaszcza w dużych miastach, obóz Zjednoczonej Prawicy powinien stawiać na osoby, które nie tylko gwarantują wejście do drugiej tury, ale także mają duże szanse na zwycięstwo. W wyborach samorządowych większe szanse dają kandydaci środka, nawet jeżeli nie mają legitymacji partyjnych, a może zwłaszcza wtedy, kiedy nie mają legitymacji, tak jak senator Obremski - podkreślał Jarosław Gowin.

Do wyborów samorządowych jeszcze rok – z liczących się kandydatów wiemy już, że w wyborach weźmie udział prof. Alicja Chybicka z PO i Jerzy Michalak z Dolnośląskiego Ruchu Samorządowego. Rafał Dutkiewicz już wcześniej zapowiedział, że nie będzie kandydował.