Policja "wchodzi z drzwiami". W środku... nikogo nie ma

| Utworzono: 2017-12-08 08:39 | Zmodyfikowano: 2017-12-08 08:42
Policja "wchodzi z drzwiami". W środku... nikogo nie ma - fot. Przemysław Gałecki
REAKCJA 24
fot. Przemysław Gałecki

Zniszczone dwie pary drzwi, futryna i ściana. To finał policyjnej interwencji w jednym z mieszkań przy ulicy Kleczkowskiej we Wrocławiu. Służby weszły siłowo, bo nikt nie otwierał drzwi, a kilka minut wcześniej wezwanie do ratunku otrzymało pogotowie. Pijany mężczyzna z rozbitą głową miał przestać oddychać właśnie w tym mieszkaniu.

- Najpierw jeden zamek w drzwiach wygłuszających, później również zostały całkowicie zniszczone drzwi antywłamaniowe razem z ramą, popękała ściana. Nastąpiło wejście fizyczne do mieszkania, gdzie okazało się, że oczywiście nikogo nie ma i że cała sytuacja była kiepskim żartem - opowiada pan Marcin.

Tyle, że gdy pan Marcin wrócił do domu od mundurowych miał usłyszeć:

- Przysługuje właścicielowi mieszkania prawo do zgłoszenia sytuacji na policji, do pozyskania danych osoby, która dokonywała tego zgłoszenia, jeżeli oczywiście policji tą osobę uda się odnaleźć. No i dalej dochodzenie roszczeń w postaci naprawienia szkody od tej osoby, czyli policja nie pokrywa żadnych kosztów wejścia do mieszkania ze względu na to, że istniała według tych służb uzasadniona podstawa do wejścia.

Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji odpowiada jednak, że poszkodowany nie musi czekać, aż autor telefonu zostanie zatrzymany i sprawa może zostać załatwiona szybciej:

Wrocławska policja tylko od stycznia do 5 grudnia wykonała ponad 112 tysięcy różnego typu interwencji. Fałszywe telefony zdarzają się, ale coraz częściej ich autorzy wpadają w ręce policji.

- Mogę śmiało powiedzieć, że na pewno ustalimy, kim jest ta osoba - dodaje Paweł Petrykowski

Więcej na ten temat dziś w programie Reakcja24 po godzinie 12.00 na antenie Radia Wrocław.

Reklama
Zdjęcia
Policja "wchodzi z drzwiami". W środku... nikogo nie ma - 4

Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~WROCEK2017-12-19 23:35:09 z adresu IP: (94.231.xxx.xxx)
DOBRZE ŻE NIE BYŁO W ŚRODKU GOŚCIA Z KAŁACHEM....BO ZAŚ BYŁABY WIELKA TRAGEDIA,KTOŚ KTO WSTĘPUJE DO POLICJI POWINIEN BYĆ ŚWIADOMY TEGO ŻE MOŻE ZGINĄĆ.POWINNI BRAĆ TO NA PIŚMIE ,ŻE JEST ŚWIADOM PODJĘTEJ DECYZJI , DOSTAJE BROŃ I MA SOBIE RADZIĆ TO NIE LIZAK ....
~Jolanta P.2017-12-09 08:01:07 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
wchodzi ZAPOMNIAŁEŚ ?
~Były mundurowy 2017-12-08 20:28:04 z adresu IP: (91.193.xxx.xxx)
Pracowałem 2 lata w KGP i rok w CBŚ. napatrzyłem sie na takie sytuacje .Co dzisiaj mogę powiedzieć. JEBAĆ POLICJE .
~Jan2017-12-08 16:07:36 z adresu IP: (173.54.xxx.xxx)
Chcial przetestowac wytrzymalosz drzwi, i sam zadzwonil ...
~korek2017-12-08 16:02:36 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Rejestracja numeru telefonu na wlasciciela. Po takich "żartach" odbieranie numeru.
~Mariusz2017-12-08 13:46:34 z adresu IP: (89.174.xxx.xxx)
To są jaja. Za szkody powinien odpowiadać ten który je spowodował. I nie ma żadnego znaczenia w jakich okolicznościach ! Jeżeli Policja została wprowadzona w błąd, to może sobie potem odebrać to co zapłaciła (lub jej ubezpieczyciel) od faktycznego winowajcy. ALE TO WSZYSTKO NIE POWINNO OBCHODZIĆ POSZKODOWANEGO ! Jak widać po słowach tego niedorzecznika Policji, instytucja ta jest przekonana, że jej prawo (tu KC) nie dotyczy. To u nich standard. Spróbujcie odzyskać pokrycie kosztów stawiennictwa się w roli świadka. Sąd zapłaci bez dyskusji, Policja cwaniakuje. Ja za to mam od nich zarzut oszustwa.
~guralZnanyStreamer5kSubuw2017-12-08 13:34:08 z adresu IP: (87.105.xxx.xxx)
taka sytuacja: właściciel w trzydniowej delegacji, policjanci drzwi do mieszkania wyważyli- oczywiście łatwo mogą zweryfikować kto jest właścicielem, ale tu nasuwa się pytanie: co w takim przypadku stało się po interwencji. policjanci jak wiadomo myślą, po wejściu do mieszkania widzą komputer, biżuterię itp. i nie mówcie nawet, że zostawili tak po prostu mieszkanie otwarte "heniek spadamy stąd, najwyżej później właściciel zgłosi kradzież to się tym chłopaki od kradzieży zajmą"
~Pamparam2017-12-08 13:03:35 z adresu IP: (217.96.xxx.xxx)
ustalić winowajcę i dosolić karę = koszty akcji + koszty naprawy + odszkodowanie za szkody moralne (x5 kosztów naprawy), a na koniec na pręgież na rynek na tydzień :)
~:-((2017-12-08 12:12:09 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Ale jak by to był fałszywy atak bombowy, to szybko by znaleźli żartownisia. Żałosne...