Wrocławski szpital wprowadza elektroniczną bazę danych chorobowych
To oznacza, że pacjent nie będzie musiał nosić ze sobą całej swojej kartoteki medycznej, a lekarz, który przyjmie na oddział na przykład nieprzytomną osobę, będzie mógł sprawdzić elektronicznie jej historię chorobową. Na razie dane będą mogły być wymieniane wewnątrz małej sieci trzech placówek, ale docelowo jest to podstawa do stworzenia systemu działającego między wieloma szpitalami. System pozytywnie wpłynie też na bezpieczeństwo pacjentów, w razie sytuacji kryzysowych - mówi Janusz Wróbel - dyrektor szpitala im. Falkiewicza:
- Jeżeli potrafimy określić, że dany pacjent zużył lek z danej serii, a rozpoznano jakieś powikłania, to możemy stwierdzić, że ta seria stanowi jakieś zagrożenie.
Nowy system ma zwiększyć bezpieczeństwo informacji o pacjentach, skrócić czas wprowadzania danych i zmniejszyć koszty obsługi. Na razie trzeba jednak w niego zainwestować i to nie mało, bo aż blisko 10,5 mln zł. Projekt w kwocie blisko 8 milionów dofinansuje Unia Europejska. Platforma ma być gotowa w pierwszej połowie przyszłego roku.
Marszałek Dolnego Śląska Cezary Przybylski tłumaczy, że powstająca platforma na początku ma objąć 3 placówki, ostatecznie ma to być bardziej globalne rozwiązanie:
- W pierwszej kolejności będzie ten zasięg ograniczony, później będzie to włączone w duży system.
Dane, przynajmniej na razie, będą mogły być wymieniane miedzy szpitalem Falkiewicza na Brochowie, a Dolnośląskim Centrum Transplantacji Komórkowych oraz Obwodzie Lecznictwa Kolejowego we Wrocławiu. Zadanie ma zostać zrealizowane w pierwszej połowie przyszłego roku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.