Zabiła koleżance dziecko, ma trafić do szpitala psychiatrycznego. Czy słusznie?

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2008-01-08 14:46 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Mieszkańcy bloku, w którym doszło do tragedii uważają, że współodpowiedzialnością za śmierć dziecka należy obarczyć policję i kuratora rodzinnego. Dlaczego? Bo sąsiedzi wielokrotnie informowali policję o burdach urządzanych w mieszkaniu pod wpływem narkotyków i alkoholu. Jednak ich prośby o interwencję były lekceważone.

Czy Monika P. trafi na oddział zamknięty? O tym zdecyduje w przyszłym tygodniu sąd.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.