Porażka szczypiornistów Zagłębia z Azotami Puławy

| Utworzono: 2017-12-13 18:34

Goście zaczęli mecz i to oni zdobyli pierwszą bramkę, za sprawą Mateusza Seroki. Z karego mógł odpowiedzieć Arkadiusz Moryto, jednak nie wykorzystał karego i dobitki. Skrzydłowy miedziowych zrehabilitował się chwilę później. Po dwunastu minutach uwidoczniła się przewaga brązowych medalistów z poprzedniego sezonu, Azoty prowadziły 7:3, a po sześć bramek w tym czasie zdobył duet Prce – Seroka. W 20. minucie o drugi czas dla swojej drużyny poprosił Bartłomiej Jaszka. Lubinianie, pomimo iż zmniejszyli straty do dwóch bramek, później tracili je seriami. Defensywę gospodarzy co chwilę nękali dwa zawodnicy, o których wspomnieliśmy wyżej. W 22. minucie na tablicy wyników było 7:15, po sześć bramek w tym czasie rzucił Nikola Prce i Mateusz Seroka. Do przerwy miedziowi zmniejszyli nieco straty, ale przewaga była po stronie przyjezdnych.

Druga połowa zaczęła się dla gospodarzy obiecująco. Miedziowi rzucali nawet w osłabieniu i sześć minut po zmianie stron wrócili do gry. Przy stanie 16:19 o czas dla puławian poprosił Daniel Waszkiewicz. W 40. minucie czerwoną kartę z gradacji kar ujrzał Paweł Grzelak, a chwilę później Łukasz Kużdeba rzucił dwudziestą bramkę dla swojej drużyny, rywale w tym momencie mieli o trzy trafienia więcej. W ostatnim kwadransie znów uwidoczniła się przewaga brązowych medalistów z ubiegłego sezonu, kolejne bramki rzucał Nikola Prce, dzięki czemu jego drużyna spokojnie kontrowała przebieg boiskowych wydarzeń, wygrywając 36:32.

MVP meczu: Nikola Prce (Azoty)

MKS Zagłębie Lubin – KS Azoty Puławy 32:36 (13:18)

Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 1, Bondzior 2, Przysiek 5, Kużdeba 2, Mrozowicz , Pawlaczyk 6, Szymyślik , Czuwara 5, Pietruszko 2, Moryto 6, Dudkowski, Dawydzik 3, Mollino .

Azoty: Bogdanow, Koszowy – Podsiadło , Jarosiewicz 3, Skrabania , Panic 6, Titow 4, Prce 11, Seroka 7, Masłowski 3, Orzechowski, Grzelak, Kasprzak, B. Jurecki, Gumiński 2.

Sędziowie: Jakub Jerlecki, Maciej Łabuń, Delegat ZPRP: Krzysztof Manyś.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.