W Legnicy śmierdzi zgniłymi jajami. To efekt awarii w hucie miedzi

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2007-12-21 14:44 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Od piątkowego rana w Legnicy śmierdzi zgniłymi jajami. Mieszkańcy wiedzą, że zwykle takie wyziewy dwutlenku siarki mają związek z awarią w hucie miedzi. Jej dyrektor Adam Gąsiorowski dopiero wczesnym popołudniem potwierdził, że faktycznie instalacja do odsiarczania spalin przez kilkanaście godzin nie działała w pełnym zakresie.

Urządzenia w stacji kontrolnej przy legnickiej Delegaturze Wojewódzkiego Inpsektoratu Ochrony Środowiska odnotowują zazwyczaj 35 mikrogramów dwutlenku siarki na metr sześcienny powietrza. Dziś o godz. 6.00 nad ranem wskaźniki pokazały 233 mikrogramy. Jednak zdaniem Łucji Strzelec, szefowej ośrodka, nie ma podstaw do obaw.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.