W 2021 roku pociągi znów pojadą linią Świdnica-Jedlina Zdrój

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

No cóż, przecież nie od dzisiaj wiadomo, że mikole to są szczyle bez piątej klepki. Wystarczy popatrzeć jakie "metropolie" są tam po drodze, żeby się zorientować, że te pociągi będą na co dzień wozić powietrze. Tam nawet busiarzom nie opłaca się jeździć, a im marzą się pociągi. Chyba dla much. To, że mikol przejedzie się dwa razy na rok na wycieczkę absolutnie nie jest usprawiedliwieniem, żeby wydawać dziesiątki milionów ne remont torów i dofinansowanie pociągów. Mikol jednak tego nie zrozumie, dopóki bilet na pociąg sponsoruje mu mamusia.

Zarówno reaktywacja linii do Jedliny, jak i Świdnica-Sobótka-Wrocław nie mają najmniejszego sensu. Kto będzie jeździł pociągami po tych wioskach? Modelowy przykład, jak wywalić grubą kasę w nikomu niepotrzebną inwestycję ("bo Unia dajom"), a potem pociągi będą wozić powietrze, a z naszych podatków trzeba będzie utrzymać nikomu niepotrzebną infrastrukturę. Takie lokalne linie miały sens w XIX wieku gdy jeszcze nie było komunikacji samochodowej, dróg itp, a nie teraz.

@Mikol: Widzę, że jedyne na co cię stać, to obrażanie swoich rozmówców. Żadnych sensownych argumentów nie masz. Cóż, szkoda, że rodzice cię nie wychowali. Może wróć do gimnazjum, a jak nabędziesz podstawy kindersztuby, może zabierać głos na forach. O transporcie też masz znikome pojęcie. I nie machaj tu jakimiś strategiami, bo w strategii wszystko sobie można zapisać, z czego 90% nigdy nie jest realizowanych. O czym pewnie też nie wiesz. Świdnica może sobie walczyć o pociągi, a już fakt że trzeba potem wprowadzać specjalne promocje dla świdniczan, bo za normalną cenę nikt by nie jeździł pociągami skoro co chwilę są dużo tańsze busy, dobitnie świadczy jak te pociągi są potrzebne. Nie sztuką jest robić dużo krzyku, sztuką jest potem jeździć. A z tym jest problem. A najśmieszniejsze jest to, że tacy jak ty mikole zupełnie nie mają pojęcia o realiach. Nawet artykułu nie zrozumiałeś. Od ogłoszenie przetargu do jeżdżenia pociągów jest jeszcze daleka droga. Wystarczy że nie zgłosi się żaden podmiot chcący wyremontować tory za oferowaną cenę i możesz sobie dalej marzyć o pociągach. A przede wszystkim wkrótce wybory i bardzo prawdopodobne jest, że ten projekt wróci tam gdzie jego miejsce - na półkę z mikolskimi fantazjami.

@Mikol bez piątej klepki, kompromitujesz się kompletnym brakiem wiedzy o kolei na Dolnym Śląsku. Może myśl jak coś piszesz. A tak... wychodzą tylko bzdury. Tak jak już napisałem, ta linia nie ma najmniejszego sensu. Żeby dojechać pociągiem z takiego Zagórza Śląskiego do centrum Wałbrzycha trzeba jechać naokoło przez Jedlinę omijając góry i konieczna jest dwukrotna zmiana kierunku jazdy (w Jedlinie i Wałbrzychu Głównym). Nikt normalny nie będzie się tłukł pociągiem w sytuacji, gdy bus ma mniej więcej prostą drogę i dojedzie 3 razy szybciej. Władują ogromną kasę w remont, a potem puszczą ze cztery pary pociągów, żeby wozić powietrze. Może znajdzie się też trochę turystów w kilka letnich weekendów, ale przecież nie po to remontuje się linię kolejową, żeby wozić po niej turystów przez parę dni w roku. Władze Dolnego Śląska chcą jednak pokazać, że coś robią, więc rewitalizują linię po wіoskach dla nikogo, podczas gdy po drugiej stronie województwa umiera śmiercią techniczną jedna z najpiękniejszych linii kolejowych w Polsce - Kolej Doliny Bobru. Remont tego co jest jednak nie da marszałkowi takiego pijaru jak przywrócenie do ruchu zupełnie nowej linii. Takie absurdy są wszędzie tam, gdzie o wydawaniu publicznych pieniędzy decyduje propaganda, a nie rozsądek i potrzeby.

"Trudno tu dyskutować. Skąd ta wiedza... Z rzeczywistością ma to niewiele wspólnego. No cóż - gadać byle co - byle głośno... " Jak nie masz argumentów to po co się odzywasz? Żyj dalej w swoim wymaginaowanym mikolskim świecie z pociągami po wioskach. Tam same muchy będą jeździć tymi twoimi pociągami.

Mieszkaniec - jak już coś napiszesz, to choć przez 5s przed wysłaniem przeczytaj to ponownie, a możesz wyłapiesz głupoty które wyprodukowałeś. Cyt-1 - Czasy pociągów tłukących się po takich bocznych liniach już minęły............ Taaaaak - po prostu złota myśl, patrząc na pociągi na liniach Kłodzko-Kudowa, W-ch-Kłodzko czy Szklarska-Harrachov, a od tego roku sezonowo odcinek przez Mieroszów do Ardspachu i od kilku lat sezonowo do Lubawki i Kralovca; no chyba, że chcesz wmawiać czytającym tą lekturę, że są to linie pierwszorzędne - może ktoś niezorientowany w temacie łyknie. Cyt-2 - Natomiast jeśli chodzi o reaktywacje to są dużo piękniejsze linie na Dolnym Śląsku, np. Wałbrzych - Kłodzko, Jelenia Góra - Lwówek, Kłodzko - Kudowa czy Jelenia Góra - Szklarska Poręba To już nie myśl Złota, ale Platynowa. Co Ty chcesz reaktywować na W-ch-Kłodzko; Kłodzko-Kudowa i Jelenia-Szklarska ? Nie wiem w jakim Ty roku żyjesz, ale aktualnie mamy rok 2018 i na tych trzech trasach jeżdżą normalne pociągi, a dwie z nich są po renowacji. Jeśli cała twoje wiedza jest tak jak w tym przypadku zgodna z prawdą w 25% (bo z 4 wymienionych linii, tylko Jelenia-Lwówek zakończyła swój żywot w absolutnie żenująco-kompromitujący PKP i UM sposób). Zadaj sobie przynajmniej trud i sprawdź, które linie są aktualnie nieczynne i choćby w minimalny sposób kwalifikują się do reaktywacji - polecam archiwalne uchwały UM, chociaż i na nie trzeba brać poprawki, bo spora część linii w nich wymienionych to już tylko kategoria pobożnych życzeń.

"przez Sobótkę pociąg będzie jeździł 2 razy dłużej niż przez Jaworzynę bo jest to boczna linia" "Szynobusy przez Jaworzynę też jeżdżą puste" Trudno tu dyskutować. Skąd ta wiedza... Z rzeczywistością ma to niewiele wspólnego. No cóż - gadać byle co - byle głośno...

Tak, jeszcze niech puszczą pendolino do Zagórza. Normalnie można się nieźle uśmiać i z tych odrealnionych mikolskich fantazji. Tak się składa że pracuję pod Wrocławiem i powiem tylko tyle, że nikt nie będzie tłukł się pociągiem jeżdżącym kilka razy na dobę i zapieprzał kawał na stację, jak ma autobus pod sam dom co 15 minut. Ochłońcie, dzieciaki! Nie każdy jest takim mikolem jak wy. Czasy pociągów tłukących się po takich bocznych liniach już minęły. Już uruchomiono jeden pociąg do Wojnowa i wozi powietrze. Szynobusy przez Jaworzynę też jeżdżą puste. Nawet trzeba było obniżyć ceny biletów żeby ktokolwiek jeździł tymi pociągami. A przez Sobótkę pociąg będzie jeździł 2 razy dłużej niż przez Jaworzynę bo jest to boczna linia. Natomiast jeśli chodzi o reaktywacje to są dużo piękniejsze linie na Dolnym Śląsku, np. Wałbrzych - Kłodzko, Jelenia Góra - Lwówek, Kłodzko - Kudowa czy Jelenia Góra - Szklarska Poręba. Linia do Jedliny niczym specjalnym się nie wyróżnia (parę wiaduktów i nic więcej), a frekwencji tam nie będzie w pociągach. Mam nadzieję, że kolejne władze pójdą po rozum do głowy i zamiast torów zrobią na tej trasie piękną ścieżkę rowerową. Ta naprawdę była by dużą atrakcją a ze ścieżki korzystałoby więcej ludzi niż pociągi przewiozą przez cały rok.

Ale się rozszczekały mikole. No cóż, przecież nie od dzisiaj wiadomo, że mikole to są szczyle bez piątej klepki. Wystarczy popatrzeć jakie "metropolie" są tam po drodze, żeby się zorientować, że te pociągi będą na co dzień wozić powietrze. Tam nawet busiarzom nie opłaca się jeździć, a im marzą się pociągi. Chyba dla much. To, że mikol przejedzie się dwa razy na rok na wycieczkę absolutnie nie jest usprawiedliwieniem, żeby wydawać dziesiątki milionów ne remont torów i dofinansowanie pociągów. Mikol jednak tego nie zrozumie, dopóki bilet na pociąg sponsoruje mu mamusia.

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Trzymam kciuki za tę rewitalizację. W końcu samorządowcy myślą jak usprawnić życie mieszkańcom. Jest jakiś długofalowy plan zrealizowania transportu publicznego. Ludzie nie będą skazani jedynie na własny samochód (często raczej nie najmłodszy) lub śmierdzącego, ciasnego i zardzewiałego busa..... Rolą władz jest (m.in.) zapewnienie sprawnej komunikacji publicznej, a to w naszym pięknym kraju nad Wisłą, niestety kuleje. Skorzystają nie tylko mieszkańcy podwrocławskich miejscowości czy Świdnicy. Również mieszkańcy, np. Sobótki bardzo skorzystają z dogodnego połączenia z centrum Wrocławia. Nie jest tajemnicą, że większość z nich pracuje we Wrocławiu :) Jeśli chodzi o rzekomo szybsze połączenie ze Świdnicy do Wrocławia przez Jaworzynę. Linia Wałbrzych - Wrocław jest mocno obciążona ruchem i nie ma możliwości zagęszczenia rozkładu połączeń ze Świdnicy, tak więc jest potrzeba alternatywnego połączenia kolejowego z Wrocławiem, tak dużego miasta jakim jest Świdnica. Potencjał jest. Wystarczy spojrzeć jakim obłożeniem, pomimo niezbyt szczęśliwego rozkładu jazdy, cieszy się połączenie kolejowe Świdnica-Wrocław przez Jaworzynę. Życzę powodzenia inicjatorom i mam nadzieję, że doprowadzą tę słuszną inwestycję za publiczne pieniądze, do końca.

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

OJOJOJ - "eks-pertom" skończyły się argumenty i przeszli do obrzucania błotem - idźcie się wypłakać do mamusi, że Wam na złość remontują tory, bo przecież Wy wiecie lepiej............. Ben - w sposób grzeczny i kulturalny sugeruję - zrób sobie najpierw statystykę kto tu kogo bardziej w tej dyskusji obrażał i więcej bluzgów wyprodukował, a potem pisz jakieś wnioski.....

Mikol - ty jesteś poniżej wszelkiego poziomu. Zaśmiecasz wszystkie portale tym samym spamem i wyzwiskami trollu, a potem płaczesz gdy ktoś ci odpowie w tym samym stylu. Tutaj też ty pierwszy zacząłeś obrażać. Mamusia cię nie wychowała? To może poprawczak zrobi to lepiej. A póki co trzymaj się lepiej z dala od internetu gnojku, skoro nie potrafisz normalnie dyskutować.

Do Kolejarza - zwracam honor. Twoje posty mimo wszystko jeszcze trzymają poziom. Pan NoName normalnie "rozbił bank" :)) Do Pana Noname -> zrób kopiuj-wklej do Google Translatora, przetłumacz sobie wszystko na staro-kambodżański i potem przeczytaj trzy razy wspak - tylko koniecznie siedząc na kiblu w trakcie spłukiwania wody. Najstarsi pradruidzi dają 99,99% gwarancji, że wtedy wszystkich nie znających się na kolei Mikoli (a już szczególnie tych z Breslau) wyssie dolnopłukiem na Mat-Planetę i całego tego Matrixa będziesz już miał tylko dla siebie :))

Ciebie Mikol musieli mocno gwałcić w dzieciństwie, że tak zasmiecasz wszystkie artykuły o kolei na Dolnym Śląsku. Tymczasem o kolei ty nie masz zielonego pojęcia. Wiesz kiedy twoja stara zrobiła największe góԝno? Kiedy cię urodziła. Masz duрsko jak słonica po zalotach słonia ty рaszczurze. реdofilski kaрсiu, masz mordę jak tatarskie siodło pod duрą wyruchanej kurԝy - twojej matki. Tarzaj banana zaрiździały zmazie nocny nietoperza. Wyglądasz jakby ci stary codziennie kutаsem kakao w duрiе mieszał. Masz ryj jakby cię w dzieciństwie z procy karmili ty buсu. Tak cie kopnę w duрę, że ci góԝno zęby wybije, ty zryty stulеjarzu, wyрatroszony przez stado spoconych murzynów i stado goryli chorych na ADHD. Jesteś zasреrmionym kogucim рrąciem, jedz rodzyny z сiрy transwestyty сhamski sznurku z muszli klozеtowej, tak cię kopnę w twoją rozrytą duрę ze ci gówno kręgosłup połamie i tyle zostanie z największej cioty we Wsiocławiu.

Oj trafiłem, bo zabolało i to bardzo:)))) Cofając się parę lat do tyłu, w czasach gdy w ostatniej chwili ocalono 285-kę od rozbiórki ośmieliłem się napisać parę słów poparcia, to tacy podobni "kOLEJARZE z dziada pradziada"; znający się na wszystkim wylali mi na łeb takie wiadro pomyj, że mi się odechciało, a tu nagle mamy "foszka" za parę słów prawdy, bo okazało się, że kto inny miał racje. No kurcze - tak się składa, że to się właśnie STAŁO :) Ogarnij sytuację "kOLEJARZU" swoim "kubusiowym" rozumkiem - poczytaj KPK i jego nowelizacje, poszukaj interpelacji posłów z ziemi kłodzkiej i odpowiedzi na nie, o stanowisku UM już nie mówiąc. Wybory NIC nie zmienią, bo nawet jeśli zmieni się opcja i w UM i w W-chu, to tym bardziej nie będzie torpedowała projektu "klepniętego" na szczeblu rządowym, a tam wybory dopiero za niecałe dwa lata. Kiełbasa wyborcza wpadła w tryby biurokratyczno-projektowej machiny i właśnie została zmielona. Dla równowagi dodam, że jednak jako urodzony scpetyk "uwierzę jak zobaczę" i jeśli zamiast kłaść nowe to rozbiorą i zaorają stare, to będę umiał sobie i innym powiedzieć "nie miałem racji". Niemniej zabieram głos, bo rzygać mi się chce na czytanie ciągle tych samym pierdoł wypisywanych przy każdej rewitalizacji/próbie rewitalizacja przez takich samych "kOLEJARZY" którzy zawsze wiedzą lepiej. Jak masz problem z rzeczywistością którą Cię dopadła od daty ogłoszenia przetargu, bo się z tym nie zgadzasz, to spożytkuj swą energię na dojazd blachosmrodem to Wawy, rozbij jakieś jednoosobowe miasteczko namiotowe pod URM i protestuj - no przecież racja musi być po Twojej stronie :)))

Ty "Mikol" wracaj lepiej do gimnazjum głąbie, skoro nie potrafisz pisać bez obrażania innych. Już ci premier Szydło zajmie się jakąś boczną linią po wioskach do Jedliny. To lokalny samorząd wymyślił sobie taką bzdurę za ogromne pieniądze. A tak się składa, że wkrótce wybory i kolejny cofnie idiotyczny projekt. Typowa kiełbasa wyborcza. A ty będziesz płakał.

Ale przyjemnie poczytać teksty wqrwionych hejterów :))) Remont 285-ki został wpisany na rządową listę KPK dwa lata temu, klepnięty przez panią Premier Szydło i teraz możecie się "cmoknąć w dzyndzelek" bando anty-PIS-owskich komuchów.

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Komentarz został usunięty

Kolejny genialny inaczej pomysł Rachwalskiego i Michalaka. Po muchowozach do Wojnowa szykują się kolejne muchowozy do Zagórza. A wyremontować przepięknej linii do Lwówka, po której jeszcze 2 lata temu jeździły pociągi nie ma kto...

Z całym szacunkiem, dlaczego nie Jelenia-Karpacz, albo Jelenia-Lwówek Śląski a takie coś? Kto będzie tym jeździł? A linia Wrocław-Sobótka? Jeśli nie teraz to kiedy? Nie rozumiem wywalania kasy w błoto.

Moim zdaniem ta linia jest niepotrzebna. Na trasie są same małe wioski - kto tam będzie jeździł? Natomiast turystycznie są o wiele ciekawsze linie na Dolnym Śląsku, na przykład z Jeleniej Góry do Lwówka z pięknym wiaduktem nad jeziorem Pilchowickim, klimatycznymi stacyjkami, tunelami. Na linii do Jedliny tuneli nie ma w ogóle, wiadukty też niższe i mniej efektowne. Więc to tamtą linię lepiej byłoby przywrócić do dobrego stanu. Marszałek zaorał jedną, piękniejszą linię, żeby odbudowywać inną za dużo większe pieniądze. Kompletny bezsens. Podpada to wręcz pod marnotrawienie publicznych pieniędzy.

A kiedy, panie, łu nas w tym Zagórzu za góromi za losami przy dworcu zrobio wreście porzundny przystanek dla dorożki mojego śwagra? Puciongu jak ni było tak ni ma, ludziska się muszom wozem kunnym do Wsiocławia wozić, a wsiadać nie ma jak - śwagier musi sam na skrzynie podsadzać ludziów, bo same rady z dyszla nie dajom.

Michalak nic nie robi, tylko niszczy i obiecuje gruszki na wierzbie. Marzy mu się nowa linia do Jedliny po wioskach, a nie potrafi zadbać nawet o istniejącą infrastrukturę. Piękne linie na Dolnym Śląsku, jak na przykład z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego są zamykane, bo województwa nawet nie stać na remont kawałka torów. Linia jest uważana za jedną z najpiękniejszych tras kolejowych w Polsce, w każdym cywilizowanym kraju by żyła turystami i pasażerami. Jeśli nie mają pieniędzy na utrzymanie obecnej infrastruktury to jakim cudem znajdą te miliony praktycznie budowę od nowa linii do Jedliny, która nie była używana od 30 lat?? Przecież to widać gołym okiem, że Michalak pociska zwyczajne bujdy. Panie Michalak, zajmij się Pan tym co jest, a dopiero potem snuj wizje! Dobrego gospodarza poznaje się nie po tym co obiecuje, tylko w jakim stanie jest jego gospodarstwo. Sądząc po stanie lokalnych linii kolejowych na Dolnym Śląsku, za które odpowiada Michalak, można być pewnym, że byłby również złym prezydentem.

Najpierw remont tego co jest, potem fanaberie w postaci nowych linii. Panie Michalak, kiedy pociągi wrócą do Lwówka, Kamiennej Góry, Karpacza, Kowar, Świeradowa? To wstyd, że tak zaniedbaliście infrastrukturę kolejową na Dolnym Śląsku, a do najwazniejszych kurortów w górach nie można dojechac pociągiem! Zapamiętamy pana nie po tym, co pan obiecał, tylko co zrobił, a nie zrobił pan NIC tylko więcej zniszczył!!

Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie remontował linii Wrocław - Sobótka - Jedlina, bo linia ta nikomu nie jest potrzebna, kto i po co by tam jeździł??? Nawiedzony czy może opętany fobią fanatyk Jugowic produkuje się gdzie tylko może poszywa się pod wciąż nowe nicki i udaje ze to grupa ludzi chce pociągów do Sobótki i dalej do Jedliny. Myślisz że tego nie widać? Nigdy nie będzie remontu linii do Jedliny ani Sobótki bo linia ta jest zupełnie niepotrzebna. Zmienią się władze Dolnego Śląska (a wybory będą szybciej niż zaczną się prace) i projekt pójdzie do piachu. Za dużo było obrażań mieszkańców innych miast Dolnego Śląska, za dużo. NIE dla linii Sobótki, NIE dla Jedliny, NIE NIE NIE. NIGDY linia ta nie będzie remontowana.

Wsiocław Wsiebodzki - Wsiobudka - Wsidnica - Jugowsice. Metropolitarna kolej wiejska dla kur i kaczek - hit na miarę Księgi Rekordów Guinessa.

Dać wsiokom dworzec, to i tak zrobią z niego chlew. A linię Jedliny do Sobótki przerobić na piekną ścieżkę rowerową pod Ślężę.

Oczywiście, że ta linia nie ma najmniejszego sensu. Żeby dojechać pociągiem z takiego Zagórza Śląskiego do centrum Wałbrzycha trzeba jechać naokoło przez Jedlinę omijając góry i konieczna jest dwukrotna zmiana kierunku jazdy (w Jedlinie i Wałbrzychu Głównym). Nikt normalny nie będzie się tłukł pociągiem w sytuacji, gdy bus ma mniej więcej prostą drogę i dojedzie 3 razy szybciej. Władują ogromną kasę w remont, a potem puszczą ze cztery pary pociągów, żeby wozić powietrze. Może znajdzie się też trochę turystów w kilka letnich weekendów, ale przecież nie po to remontuje się linię kolejową, żeby wozić po niej turystów przez parę dni w roku. Władze Dolnego Śląska chcą jednak pokazać, że coś robią, więc rewitalizują linię po wіoskach dla nikogo, podczas gdy po drugiej stronie województwa umiera śmiercią techniczną jedna z najpiękniejszych linii kolejowych w Polsce - Kolej Doliny Bobru. Remont tego co jest jednak nie da marszałkowi takiego pijaru jak przywrócenie do ruchu zupełnie nowej linii. Takie absurdy są wszędzie tam, gdzie o wydawaniu publicznych pieniędzy decyduje propaganda, a nie rozsądek i potrzeby. Żeby było śmieszniej, jeszcze blokują mieszkańcom możliwość głosu na niektórych portalach odnośnie wydawania publicznych pieniędzy - właśnie dlatego, że mają coś do ukrycia i boją się krytyki jak diabeł święconej wody. Te trоlle przecież też działają na zlecenie UMWD i KD (nietrudno się domyślić po pełnych zachwytu, cukierkowych komentarzach nad działalnością obecnych władz Dolnego Śląska, jakie non stop wklejają). Metody rodem z Korei Północnej.

Wywalanie pieniędzy w błoto. Na innych kolejowych forach też się krytykuje tę rewitalizację. Przynajmniej na tych na poziomie, nie opanowanych przez internetową gіmbazę z Wrocławia.

Dla kogo oni chcą rewitalizować tę linię? Spojrzałem na mapę i widzę, że tam przecież po drodze są same malutkie wyludniające się wioski z max. 200-300 mieszkańcami. Nawet busiarzom nie opłaca się jeździć po tej trasie. Więc kogo będą wozić pociągi? Zanosi się na absurd kolejowy dekady. A gdzie to? Oczywiście na Dolnym Śląsku - w regionie absurdów. Bo to władze Dolnego Śląska finansują ten projekt. Władze wymyślają kuriozalne pomysły jak utopić dużą kasę. Z kogo oni robią idіotów? Wywalają pieniądze na takie głupoty i płaczą, że nie mają za co wyremontować linii do powiatowych miast (np. Lwówka Śląskiego - najpiękniejsza linia kolejowa w Polsce) i kurortów turystycznych (Karpacz, Kowary, Świeradów)

Chętnie się przyjadę tą malowniczą trasą.

Ciekawe czy będzie wozić powietrze, bo rozkład jazdy będzie dla urzędów?