Marek Krajewski ukończył nową powieść. Jaki będzie miała tytuł?

Radio Wrocław | Utworzono: 2018-03-19 20:30 | Zmodyfikowano: 2018-03-20 08:01

Nowa powieść popularnego autora zatytułowana jest: "Mock. Pojedynek". Jej akcja rozgrywa się w latach 1905-1906. Eberhard Mock, student filologii klasycznej na Królewskim Uniwersytecie we Wrocławiu, podejmuje radykalną decyzję rezygnacji ze studiów i podjęcia pracy w policji.

Autor nie zdradził zbyt wielu szczegółów, a jedynie podsycił wyobraźnię:

"Jaki dramat przeżył ten młody człowiek? Co się stało, że wybijający się student porzucił Wergiliusza i Homera i wszedł do świata zbrodni? Jaka tragedia sprawiła, że z naukowego Parnasu zstąpił do policyjnego piekła? O tym jest ta książka. Ukaże się ona na przełomie sierpnia i września br. w podobnej oprawie graficznej jak dwie poprzednie, wszak jest dopełnieniem trylogii "Młody Mock". Dzisiaj chciałbym zaprezentować Państwu jej motto. Zaczerpnąłem je z listu jednego z moich ulubionych filozofów -- Godfrieda Wilhelma Leibniza. Tak oto podsumował on barbarzyński zwyczaj pojedynków studenckich na uniwersytetach niemieckich:

Difficile est, tollere inolita vitia, et sunt quae etiam specie quadam virtutis imponunt.

Trudno jest wyplenić zakorzenione zło, zwłaszcza wtedy, gdy występuje ono pod pozorami honoru."

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ważne pytanie2018-03-21 17:31:08 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
Marku Krajewski błagam Cię! Napisz powieść o Wrocławiu z wieków od XIV do XVII. To jest na prawde bardziej interesujące niż okres pruski we Wrocławiu. Przecd okresem pruskim Polacy we Wrocławiu nie byli Polonią, ale czyms więcej. Byli autochtonami. Zapomnianymi przez macierz. Panie Marku. Czy Pan czuje się bardziej Wrocławianinem, czy Wrocławianinem Polakiem?