Jaki będzie wyrok za śmierć 14-letniego Filipa?

Dominik Panek | Utworzono: 2008-10-13 11:29 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

W sądzie zakończył się proces w sprawie śmierci nastolatka na szkolnym boisku. Chłopak został porażony prądem.

- Obojętność oskarżonych naraziła 14-letniego Filipa na śmierć - mówił dziś w sądzie prokurator. Dodał, ze właśnie od dyrektorki szkoły i dyspozytorów ludzie mają prawo oczekiwać pomocy.

Obrońcy oskarżonych wnieśli o uniewinnienie i podważają dowody zebrane przez prokuraturę. Na salę rozpraw przyszli rodzice nastolatka.

Tragiczny wypadek miał miejsce dwa lata temu na szkolnym boisku w centrum Wrocławia. Chłopak grał tam w koszykówkę. Wspiął się na siatkę otaczającą boisko po piłkę i został śmiertelnie porażony prądem. Według prokuratury oskarżeni wiedzili, że doszło do przebicie i teren jest zagrożony.

 

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.