Gnał samochodem ponad 200 km/h, bo... się śpieszył [ZOBACZ WIDEO]

(fot. kadr z YT)
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego dolnośląskiej policji przerwali szaleńczą jazdę kierującemu, który na drodze ekspresowej S5 gnał 210 km/h. Jako usprawiedliwienie nieprzestrzegania przepisów ruchu drogowego i zasad bezpieczniej jazdy, mężczyzna oświadczył po prostu, że... się śpieszył. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych, a na jego konto wpłynęło 10 punktów karnych.
REKLAMA
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~LMJ
2018-06-14 09:20:10
z adresu IP:
(89.78.xxx.xxx)
Ocena: 1
I co w tym takiego? Nie jechał w mieście, tylko drogą ekspresową o standardzie wyższym niż w niektórych miejscach autostrada A4. Wiele samochodów jeździ z taką prędkością, a akurat z jednego robicie jakiegoś szsleńca.
Odpowiedz
Może faktycznie się spieszył.
Ile gnał to tylko on i Bóg wie. Prędkość wyświetlana na obrazie z wiseorejestratora pokazuje prędkość radiowozu. Mamy 2018 rok a nadal policja korzysta z archaicznego rozwiązania. Wiadomo, łatwiej o wałki... I mimo że wierzyłem w PIS to widze że oni tacy sami. W nowych nieoznakowanych BMW nic się nie zmieniło. No automatyczne skrzynie mają żeby mieć jedną czynność w mózgu mniej.
Zobacz także