DRJ: Finał Finałów Deichmann Minimistrzostwa 2018 w Wałbrzychu

Bartosz Szarafin | Utworzono: 2018-06-23 09:56 | Zmodyfikowano: 2018-06-24 19:00
DRJ: Finał Finałów Deichmann Minimistrzostwa 2018 w Wałbrzychu - fot. organizatorzy
fot. organizatorzy

Przez kilka ostatnich dni 64 drużyny z całego kraju rywalizowały w finale finałów Deichmann Minimistrzostw na boiskach Aqua Zdroju w Wałbrzychu. W ten weekend zmierzyli się ze sobą najlepsi piłkarze kategorii U-9 i U-11. Zmiany w systemie rozgrywek spowodowały, że młodzi piłkarze opanowali wszystkie boiska wałbrzyskiego kompleksu, przekształcając je w piłkarskie miasteczko u podnóży Chełmca.

Ostatniego dnia, po zakończeniu fazy grupowej i 1/8 - zespoły podzielono na cztery ósemki, które zmierzyły się o swoje puchary. Za miejsce pierwsze - Puchar Deichmann Minimistrzostw. Miejsce dziewiąte - Puchar Wałbrzycha (tu zwyciężyła drużyna Słowacja Lublin - Piłkarskie Nadzieje Motor - która gościła na antenie Radia Wrocław). Miejsce siedemnaste - Puchar Aqua Zdroju, miejsce 25. - Puchar Stowarzyszenia Kochamy Sport.

 

Dzięki takim zmianom każdy zespół rozegrał po siedem spotkań - wszystkie na naturalnej murawie przy ul. Ratuszowej. Deszczowa pogoda nie zniechęciła kibiców, którzy wymalowani i wyposażeni w flagi różnych narodowości kibicowali młodym sportowcom.

W tym roku seria zgromadziła blisko 20 000 uczestników, którzy grali w kategoriach U-7. U-9, U-11 oraz U-13. Łącznie zgłoszono ponad 2 tysiące drużyn! Oprócz upominków w postaci dyplomów i medali za udział, najlepsi w nagrodę pojadą na mecz Ligi Mistrzów. Który? Organizatorzy nie ukrywają, że będzie to zależeć od ewentualnego transferu Roberta Lewandowskiego. 

Deichmann Minimistrzostwa to ogólnopolski turniej zarówno dla chłopców, jak i dziewcząt w wieku do lat 13. Od pierwszej edycji organizatorzy odnotowują stały wzrost zainteresowania rozgrywkami w całej Polsce. W pierwszej edycji wystartowało 3 tys uczestników. W ubiegłym roku już 20 tysięcy. Dziś to impreza z tradycją goszcząca na murawach 35 miast. Na turnieje selekcjonerzy chętnie wybierają przyszłych kadrowiczów. Kto wie... być może na którymś z tegorocznych meczy zagrał przyszły Lewandowski?

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.