Legnica: Dyrektor pogotowia mówi "dość" i składa wypowiedzenie

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2018-06-28 09:04 | Zmodyfikowano: 2018-06-28 10:10
Legnica: Dyrektor pogotowia mówi "dość" i składa wypowiedzenie - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

W ostatnich miesiącach wielokrotnie, również na antenie Radia Wrocław, zwracał uwagę na dwa podstawowe problemy służb ratowniczych: brak lekarzy i zbyt niski budżet.

- Będzie bardzo ciężko prowadzić dalej tę jednostkę, żeby się ponownie nie zadłużała. Przez tych 19 lat udało mi się wyprowadzić z ogromnego zadłużenia, przekształcić kadrowo, sprzętowo. Skoro ta sytuacja może się niestety zmienić, a ja nie mam na to wpływu, to trzeba powiedzieć "dosyć" i dać możliwość realizacji tych zadań tym, którzy je planują - mówi.

Hap (na zdjęciu obok) podkreśla, że jego decyzja jest nieodwołalna. Obowiązuje go trzymiesięczny okres wypowiedzenia. W tym czasie Urząd Marszałkowski będzie szukał nowego dyrektora.

Paweł Halik, kierownik dyspozytorni w Legnicy ostrzega: jeśli problem nadal będzie bagatelizowany, może dojść do paraliżu w służbie zdrowia.

Są problemy z zatrudnieniem ratowników medycznych czy pielęgniarek systemu na stanowisku dyspozytora medycznego. Z uwagi na duże obciążenie psychiczne, stres. No nie ukrywajmy - zarobki też nie należą do najwyższych. Jeżeli chodzi o podstawę, to oscylują w granicach dwóch i pół tysiąca złotych. Można lepiej zarobić w hipermarkecie - wyjaśnia Halik.

Tegoroczny budżet legnickiego pogotowia ratunkowego to 24 miliony złotych. Medycy od dawna postulują o jego zwiększenie choćby o pięć procent - niestety bezskutecznie.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Sympatyk Radia Wrocław2018-06-29 09:00:07 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Fajnie się tego słucha panie Andrzeju - Bohater Dyrektor - tylko proszę uzupełnić ten materiał czego dyrektor Pogotowia Ratunkowego w Legnicy, czy Szpitala Wojewódzkiego w Legnicy - bo pan Hap jest dyrektorem i tu i tu za zgodą i wiedzą bezpartyjnych Przybylskich i Michalaków i Bóg raczy kogo jeszcze z tego układu. Stare przysłowie mówi ze nie można dwóch srok..... ale kasę i owszem. Układ się sypie i mentorzy jeszcze nie znani, więc trzeba się gdzieś zakotwiczyć aby było jak było. Czekam na ciąg dalszy, ale tym razem rzetelny i z kropką nad i - bez manipulacji. Słucham was, lubię i chcę aby tak zostało.