900 kilometrów pod prąd. Robert Tomalski pokonuje kajakiem Odrę

| Utworzono: 2018-07-12 08:30 | Zmodyfikowano: 2018-07-12 08:30
900 kilometrów pod prąd. Robert Tomalski pokonuje kajakiem Odrę - (fot. Radio Wrocław)
(fot. Radio Wrocław)

W wakacje wielu z nas pływa kajakiem, niektórzy pewnie na dużych dystansach. Robert Tomalski postanowił przepłynąć... całą Odrę, około 900 kilometrów. Ale żeby było trudniej... po prąd. Wystartował 13 dni temu z Bałtyku. Dzisiaj przepływa przez Wrocław i był gościem Rozmowy Dnia. Tłumaczy, że pływa kajakiem, by trochę się odstresować, odizolować od codzienności i od cywilizacji. A pod prąd, bo wtedy czuje, że jest to także rywalizacja sportowa.

Jego pierwszy spływ kajakiem to Wisła - 1000 kilometrów pod prąd. W ubiegłbym roku pokonując pod prąd Wołgę pobił nieoficjalny rekord świata - 3690 kilometrów.

Robert Tomalski powinien dopłynąć do źródła Odry za kilkanaście dni. Trzymamy kciuki. Tutaj możecie śledzić relacje z jego wyprawy.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY:

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~odra2018-07-15 09:48:30 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
spaniały wyczyn, wspaniała rzeka
~jakie radio2018-07-12 21:42:26 z adresu IP: (77.114.xxx.xxx)
taki radyjktor
~folko2018-07-12 21:20:47 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Redaktor miał negatywną ocenę z geografii. Chyba nie posiada zdanej matury. Odra ma 854,3 km długości, z czego 742 km w Polsce. Wypływa Czechach, na wysokości 634 m n.p.m. w Górach Odrzańskich. Płynie przez Bramę Morawską, poniżej przez Śląsk. W górnym biegu, pomiędzy Boguminem a ujściem Olzy, na krótkim odcinku jest rzeką graniczną między Polską a Czechami, a w dolnym – od ujścia Nysy Łużyckiej - przez 167 km stanowi granicę między Polską i Niemcami. Powyżej Gryfina we wsi Widuchowa, na 704 km biegu, Odra rozdziela się na dwa nurty, a w okolicach Szczecina płynie do morza już kilkoma korytami
~n.n2018-10-17 11:52:33 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Tak tylko czytaj dokładnie to zrozumiesz redaktora.Gość wypłynąl centralnie z Bałtyku więc dodaj do 854,3 jakieś 60 km.i wynik się zgodzi . Redaktor ujął cały przepłynięty dystans