KWW Jerzego Michalaka przedstawia program rowerowy

GN | Utworzono: 2018-09-21 10:49 | Zmodyfikowano: 2018-09-21 10:54
KWW Jerzego Michalaka przedstawia program rowerowy - fot. Łukasz Podgórny
fot. Łukasz Podgórny

Za 5 lat wszyscy wrocławianie i wrocławianki będą mieć możliwość jazdy rowerem po mieście - mówią członkowie KWW Jerzego Michalaka. Zorganizowali oni poranek z Rowerowymi Śniadaniami, przy okazji prezentując program rowerowy. Ma być bezpiecznie i wygodniej

Sieć rowerowa ma być spójna, dlatego za 30 milionów zł. rocznie, zbudowane zostaną trasy m.in. na ulicach Sienkiewicza, Świdnickiej czy Traugutta. Do tego postaną kładki pieszo-rowerowe, które połączą wrocławskie osiedla.

Program rowerowy KWW Jerzego Michalaka na lata 2018-2023

  1. Spójna sieć tras ​- bezpieczne trasy dostępne dla każdego (np. Traugutta, Sienkiewicza,
    Świdnicka i Widok)
  2. Budowa rowerostrad – wydzielone trasy umożliwiające szybki dojazd z osiedli do centrum (np. wzdłuż linii kolejowych czy rzek)
  3. Wizja zero - ​zero ofiar śmiertelnych i radykalne zmniejszenie liczby rannych
  4. Kładki pieszo-rowerowe - połączenie sąsiadujących osiedli, oddzielonych rzeką czy torami kolejowymi
  5. Modernizacja tras ​- wymiana nawierzchni, zmiana pasów w wydzielone drogi;
  6. Edukacja i współpraca z policją - ​dofinansowane przez miasto lekcje jazdy po mieście, Rowerowa Szkoła, prewencja, zapobieganie kradzieżom rowerów.

 

Reklama

Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~rafka2018-09-23 09:44:39 z adresu IP: (156.67.xxx.xxx)
Kilka tygodni temu mówił, że ma policzony budżet i że trzeba ograniczyć inwestycje. Zmienił zdanie? 30 mln na rowery to za dużo. Już teraz są problemy z realizacją ścieżek, chodników itp. Wykonawców brakuje, ceny są horrendalne. Zwiększając wydatki na rowery, zabija się inne drobne inwestycje.
~merelk22018-09-21 22:30:22 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Chciałem na Niego głosować, ale jak widać to kolejny osobnik, który wszystkich mieszkańców chce wsadzić na rowery. Centrum miasta zginie przez taką politykę. Jak mam dojechać do chorej teściowej na Łokietka i zabrać ją na badania? Rowerem? XXI wiek charakteryzuje się tym, ze Chińczycy masowo wsiadają do samochodów, a Polacy na rowery. Deszcz, śnieg, wiek, stan zdrowia nie mają znaczenia. Rower i już. Zaoszczędzi się też na remontach nawierzchni, bo rowery w większości nie powodują kolein.
~rafka 2018-09-23 09:38:42 z adresu IP: (156.67.xxx.xxx)
W Chinach od kilku lat jest już obecny jest trend odwrotny - powrotu do rowerów. Z tym, że często elektryczne. Smog.
~Magda2018-09-21 13:14:09 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Dobrze, uwielbiam jeździć z znajomymi na wycieczki. Jezdze do pracy autem a wolałabym rowerem.
~////2018-09-21 12:16:27 z adresu IP: (107.167.xxx.xxx)
Mirka postuluję za bezpłatnym transportem publicznym od zaraz. A do obejmuje bezpłatne rowery miejskie. Teraz a nie za pięć lat. Za pięć lat to Michalak może nie dożyć. Przykład Kory.
~zjawa2018-09-21 12:00:03 z adresu IP: (193.0.xxx.xxx)
Czekam na windę bo nie mogę z mieszkania dojść do roweru, a mam bezwładne nogi. Jak wszyscy to wszyscy przecież. Nie chce być traktowany jak ktoś gorszy bo nie mogę chodzić.
~rowery2018-09-21 11:45:13 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Czy ścieżki rowerowe będą podgrzewane z zimę a podczas deszczu przykryte dachem?
~ada2018-09-21 11:29:03 z adresu IP: (217.95.xxx.xxx)
Ja juz teraz nie moge zdzierzyc rowezystow we Wroclawiu. Polacy to narod, ktory bez wzgledu na innych forsuje wlasne chciejstwa. A moze sa we Wroclawiu ludzie, ktorzy nie jezdza na rowerach ?, bo nie chca lub nie moga ?? i potrzeba w miescie sie poruszac autem. Stale zweza sie ulice, likwiduje zatoki dla autobusow . A jeszcze lepsi sa tycy , ktorzy mimo sciezek nadal jezdza po ulicach. Mojego glosu Pan nie dostanie.
~Rowerzysta2018-09-21 11:55:45 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Codziennie jeżdżę rowerem 25km w obie strony do pracy, a co któreś dni jeszcze gdzieś indziej, kolejne 40 km w obie strony, po Wrocławiu. Samochód odstawiłem. Zgadzam się, że część zmian pro-rowerzyści jest zła - np. wyznaczanie dróg rowerowych kosztem pasów ruchu samochodowego. Jednak gdy komunikacja rowerowa będzie spójna to także kierowcy samochodów na tym zyskają, bo będzie mniej rowerzystow, którzy mimo drogi rowerowej poruszają się po jezdni. Gdy takich widzę to też mnie wpienia, ale często jest sytuacja, że trzeba jechać po jezdni (żeby nie przebijać się przez tłumy na chodniku, a i nawet na drodze rowerowej), a potem nie ma jak na ścieżkę rowerową wjechać, bo jest wysoki, niebezpieczny krawężnik. I jadę wtedy jezdnią, mimo że obok jest droga rowerowa, ale próba wjazdu na nią spowodowałoby zagrożenie w ruchu / wywrotkę na jezdni.