Nagrody Kulturalne Śląska rozdane

Andrzej Andrzejewski, el | Utworzono: 2018-09-29 12:42 | Zmodyfikowano: 2018-09-29 12:47
Nagrody Kulturalne Śląska rozdane - Fot: A. Andrzejewski
Fot: A. Andrzejewski

Nagroda Kulturalna Śląska - fundowana przez rząd Dolnej Saksonii i Dolnośląski Urząd Marszałkowski - ma wyróżniać osoby lub instytucje za wybitne działania, które wzbogacają rozwój śląskiego dziedzictwa kulturowego. O tym, kto ją otrzyma decyduje trzynastoosobowe jury, składające się z przedstawicieli świata nauki i kultury z Polski i Niemiec. W tym roku jurorzy nie mieli wątpliwości, że jedna z dwóch głównych nagród należy się Andrzejowi Kosendiakowi, za "stworzenie i urzeczywistnienie idei Narodowego Forum Muzyki". Z kolei Joachim Bahlcke od lat zajmuje się regionalnymi historiami, które łączą Dolnoślązaków. Trzecia nagroda - dla Fundacji Doliny Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej - docenia wkład jej przedstawicieli w ochronę dolnośląskich zamków, pałaców i dworków.

Laureaci dostali 4 tysiące euro i unikatową statuetkę. Andrzej Kosendiak, dyrektor NFM we Wrocławiu nie ukrywał, że najbardziej cieszy się z rozgłosu, jaki Narodowe Forum Muzyki wywołało w muzycznym świecie. - Skrzypaczka niemiecka, Anne-Sophie Mutter powiedziała, że to jest stradivarius wśród sal koncertowych. Mam poczucie, że znaczenie tego miejsca, tej instytucji będzie rosło i na trwałe zmieni muzyczny Wrocław, Polskę i Europę - podkreślał Kosendiak.

Drugi z laureatów, Joachim Bahlcke, w 1994 roku, w swojej pierwszej książce zwrócił uwagę na wspólną, dolnośląską tożsamość Polaków, Niemców i Czechów. Od tamtej pory saksoński historyk, poświęca jej swoje zawodowe życie. Bahlcke przyznał, że doskonale pamięta swoją sentencję sprzed blisko 25 lat. - W centrum Europy dochodzi nie tylko do osłabienia systemów politycznych, ale również odżywają bezpośrednie sąsiedztwa, odradzają się dawne, regionalne powiązania i wydobywane jest z zapomnienia to, co łączy - wspominał.

Oprócz dwóch równorzędnych wyróżnień głównych jury Nagrody Kulturalnej Śląska przyznało w tym roku jeszcze jedną nagrodę - specjalną. 3 tysiące euro i statuetkę otrzymała Fundacja Dolina Pałaców i Ogrodów Kotliny Jeleniogórskiej.


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~...2018-09-29 17:47:58 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
DOLNA SAKSONIA I DOLNY ŚLĄSK MAJA ZE SOBA WIELE WSPÓLNEGO. Nazwę Śląsk ukradł w Polsce Górny Śląsk, a nazwę Saksonia w Niemczech ukradła ta Saksonia z Dreznem. Serce Śląska jest przy Górze Ślęży i Wrocławiu, a serce Saksoni w Dolnej Saksoni, a nie Saksonii. Każdy Dolnoślązak, który słyszy gdy Polak mówiąc Śląsk ma na myśli tylko Górny Śląsk, powinien się wstydzić jeśli go nie napomina, że stolicą Śląska jest Wrocław. A Śląska rozciąga się od rzeki Białej na wschodzie, aż po Zielona Górę na zachodzie. Dolnoślązacy. Zacznijcie w końcu trochę czytać i wyciągac wnioski. Budowac jaką lokalną tożsamość, bo na razie to przez brak tej tożsamości, dolnośląska wiwc jest Polską C, a nie B!!!
~poprawki2018-09-29 17:50:23 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
A Śląsk rozciąga się od rzeki Białej na wschodzie, aż po Zieloną Górę na zachodzie. Dolnoślązacy! Zacznijcie w końcu trochę czytać i wyciągac wnioski. Budować jakąś lokalną tożsamość, bo na razie to przez brak tej tożsamości, dolnośląska wieś jest Polską C, a nie B!!!